Biznes samochodów klasycznych - trendy i możliwości zarobkowe

Samochody można kolekcjonować zarówno z zamiłowania do motoryzacji, jak i w celach zarobkowych. Niektóre modele aut zabytkowych drożeją w tempie 100 procent rocznie, dlatego ich zakup daje szansę nawet na zarobienie kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Inwestycje nie tylko dla milionerów

Klasyczne samochody to inwestycja przede wszystkim dla tych, którzy lubią motoryzację i interesują się nie tylko nowościami na rynku, ale i kulowymi modelami sprzed lat. Kolekcjonerzy zaznaczają, że w tym biznesie potrzebne jest kalkulowanie zysków i strat, lecz ważniejsze jest poczucie estetyki. Auto musi być dobrze utrzymane, a to wymaga sporo pracy. Wbrew pozorom do biznesu można wejść już z kwotą 30-40 tysięcy złotych, a niekiedy nawet i mniejszą. Jeżeli postawi się na youngtimery z lat 80. i potrafi się samodzielnie dokonać części napraw, za kilkanaście lat można sprzedać odnowione pojazdy za dwukrotność ceny zakupu lub więcej. Co ciekawe, w perspektywie na youngtimerach zarabia się więcej niż na luksusowych autach, produkowanych w limitowanych seriach.

Reklama

Kultowe Ferrari i niemieckie klasyki

Wśród najpopularniejszych aut kolekcjonerskich wymienia się Ferrari - największym zainteresowaniem cieszą się modele z lat 60. i starsze. Trend dotyczący Ferrari potwierdzają nie tylko statystyki sprzedaży, ale i rosnące za granicą zainteresowanie tzw. classic car insurance dla tych modeli. Ponadto zainteresowaniem cieszą się kolekcjonerskie auta niemieckie z lat 50. i 70. Przykładowo, cena BMW 507 z końca lat 50. urosła z 500 tys. euro w 2006 roku do 2,5 mln dolarów w 2016 roku.

Polski rynek wciąż mniej rozwinięty niż na Zachodzie

W Polsce sprzedaż samochodów klasycznych wciąż jest niższa niż na zachodzie, jednak nad Wisłą sporym zainteresowaniem cieszą się kultowe auta z czasów PRL. W Europie Zachodniej niemożliwe jest znalezienie słynnego Malucha czy dobrze utrzymanego Poloneza, dlatego polskie klasyki mają szansę podbić wiele krajów.

Prócz samochodów z czasów PRL, polscy kolekcjonerzy cenią sobie Warszawy, Wartburgi i Syreny, które jeszcze przed kilkunastoma laty były oddawane na złomowiska. Dziś auta tych marek stały się modne, a odrestaurowane pojazdy są prawdziwą dumą dla ich właścicieli. Dodatkowo oldtimery stanowią element stylu życia - wpisują się w styl vintage oraz podkreślają prestiż właściciela.

Rosnąca zamożność polskich kolekcjonerów sprawia, że prawdopodobnie wkrótce na polskich ulicach pojawi się jeszcze więcej aut klasycznych, w tym pojazdy z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Francji.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »