Dofinansowanie dla startujących przedsiębiorców

Osoby, które będą zabiegać o unijne fundusze na uruchomienie działalności gospodarczej powinny zastanowić się, jak wypełnić wniosek i napisać biznesplan, aby uzyskać wsparcie.

Osoby, które będą zabiegać o unijne fundusze na uruchomienie działalności gospodarczej powinny zastanowić się, jak wypełnić wniosek i napisać biznesplan, aby uzyskać wsparcie.

Generalnie w ubiegłych latach pomoc finansowa trafiała do 10 proc. wnioskodawców.

W ramach funduszy strukturalnych przyznanych Polsce na lata 2004 - 2006 pomoc finansowa dla startujących oferowana była między innymi z dwóch działań Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, tj. 2.5 "Promocja przedsiębiorczości" i 3.4 "Mikroprzedsiębiorstwa". Pierwsze z wymienionych działań zakładało oprócz niewielkich dotacji (maksymalnie 5 tys. euro), także szkolenia dla początkujących przedsiębiorców. Zajęcia te często kończyły się wyborem najlepszych biznesplanów, których autorzy uzyskiwali dofinansowanie na start. Unijne wsparcie dla Polski na lata 2007 - 2013, które jest kilkakrotnie większe, niż w poprzednim okresie, również przewiduje pomoc dla "starterów". Będzie ona udostępniana między innymi w ramach regionalnych programów operacyjnych i finansowana z działań mających się przyczynić do rozwoju przedsiębiorczości. Potrzebne pieniądze trafią do zainteresowanych pod warunkiem, że będą przestrzegać kilku żelaznych zasad.

Reklama

Po wskazówkach do celu

- Moim zdaniem najważniejsze jest wiedzieć, czego się chce - mówi Marek Dziduszko, dyrektor zarządzający MTD Centrum Szkoleń i Doradztwa. - Trzeba wiedzieć, do czego projekt ma doprowadzić. Jak w życiu: człowiek powinien wiedzieć, do czego dąży - wyjaśnia. Na przykład już na początku potencjalny wnioskodawca musi bardzo precyzyjnie określić, w jakiej dziedzinie chce uruchomić biznes. Aby liczyć na pozytywną ocenę komisji oceniającej wnioski i biznesplany, wnioskodawcy muszą także dobrze znać założenia programu oferującego dofinansowanie oraz obowiązujące do niego wszelkie regulacje prawne. Nie zawsze jednak starterzy muszą dysponować dużą wiedzą ekonomiczną. - Do uruchomienia biznesu częściowo finansowanego z unijnych pieniędzy - jak tłumaczy Marek Dziduszko - wymagane umiejętności są wprost proporcjonalne do skali planowanego przedsięwzięcia. Jeżeli komuś ich zabraknie zawsze można skonsultować się ze specjalistami.

Sposób na dobre wnioski i biznesplany

Aby zasłużyć na uznanie komisji oceniającej, zdaniem Marka Dziduszko ważna jest umiejętność zwięzłego pisania i udzielania konkretnych odpowiedzi na pytania czy kwestie zawarte we wniosku. I oczywiście, gdy w instrukcji wypełniania dokumentów napisano, że wymagane informacje mają zająć maksymalnie 10 linijek, co "czy by się waliło czy paliło" należy się do tego dostosować. Ponadto w poszczególnych punktach należy odnosić się tylko i wyłącznie do wymaganych tam danych, ponieważ wnioski są oceniane przez dwie lub trzy osoby, które nie szukają ogólników a potrzebują informacji dotyczących konkretnych punktów.

By przekonać komisję do swojego projektu inwestycyjnego lepiej także używać określeń czy nazewnictwa używanego w podręcznikach czy przewodnikach (pomimo, że to słownictwo często nie jest używane w mowie potocznej i dla niezainteresowanych jest po prostu niezrozumiałe). Z zastrzeżeniem jednak, aby tego żargonu nie stosować mechaniczne. - Gdy jakieś określenia z wniosków będą niezrozumiałe - radzi Marek Dziduszko - warto spojrzeć do wytycznych czy przewodników, gdzie znajdują się definicje wielu terminów związanych z dofinansowaniem. Wnioskodawcy mogą mieć na przykład także problemy ze zrozumieniem a w konsekwencji rozróżnieniem, czym są cele projektu na poziomie: produktu, rezultatu i oddziaływania. Należy również pamiętać, że informacje na ten sam temat wpisywane do wniosku i biznesplanu muszą być wszędzie takie same. Nie może dojść do sytuacji, że w jednym punkcie informuje się o planowanej sprzedaży w wysokości ,,X'', a pięć stron dalej szacuje się ją na poziomie ,,Y''. Spójność danych jest ważna, bo w przeciwnym razie dokumenty trafią do kosza. Wielu ekspertów uważa, że szacowanie przyszłych przychodów sprawia wnioskodawcom największy problem. Nie doradzają więc przedstawiania perspektyw nieprawdopodobnie dużych zysków z nowo uruchamianego biznesu, ponieważ oceniający aplikacje mogą odebrać to jako minus. Lepiej więc odnosić się do wskaźników na rozsądnym poziomie oraz przygotowywać dokumenty w przeświadczeniu, że w komisji są ludzie znający się na przedsiębiorczości.

Olga Gajda

Fundusze Europejskie
Dowiedz się więcej na temat: pomoc finansowa | dofinansowanie | fundusze unijne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »