Kolejna złota dziesiątka z autami od Orlenu

88 samochodów do rozlosowania, 11,5 mln nagród o łącznej wartości ok. 56 mln złotych i przeszło 20,5 mln wydanych zdrapek konkursowych - to najważniejsze liczby loterii prowadzonej przez polski koncern paliwowy. Twarzą konkursu jest kierowca F1, Robert Kubica.

- Nasza loteria cieszy się dużą popularnością. Do tej pory wydaliśmy już 20,5 mln zdrapek, które każdego dnia okazują się szczęśliwe dla klientów. W ten sposób nie tylko promujemy nasze produkty, ale też wzmacniamy rozpoznawalność marki Orlen - mówił podczas wręczenia nagród Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN Orlen. Jak dodawał, duża w tym zasługa Roberta Kubicy, który jest twarzą kampanii promocyjnej Orlenu, a przy tym jest świetnie znany poza granicami kraju.

Rośnie sprzedaż w detalu

Loteria wystartowała w kwietniu tego roku i przekroczyła już swój półmetek. Do tej pory rozdano w niej 68 z puli 88 aut. W tym tygodniu do grona posiadaczy Peugeota SUV 3008 dołączyło kolejne dziesięć osób.

Reklama

Na stacjach Orlenu dostępne jest 17 zestawów promocyjnych, których zakup umożliwia udział w loterii. Jak przekonuje zarząd firmy, akcja przyczyniła się do wzrostu sprzedaży detalicznej na stacjach benzynowych. W porównaniu z pierwszym półroczem 2018 roku w pierwszych miesiącach tego roku wzrosła ona o 400 mln zł. O 3 proc. zwiększyła się także sprzedaż paliw.

- Z ciekawostek mogę powiedzieć, że najpopularniejszych zestawem wybieranym przez klientów jest kawa i hot-dog. Na naszych stacjach sprzedaje się półtora hot-doga na sekundę - mówiła Patrycja Klarecka, Członek Zarządu ds. Sprzedaży Detalicznej. Łącznie na stacjach Orlenu wydano 20,5 mln zdrapek.

Rekord padł w sierpniu, kiedy jednego dnia do klientów trafiło ich aż 160 tys., co przekłada się na taką samą liczbę sprzedanych zestawów promocyjnych. - Mamy badania, w których widzimy, że co dziesiąty klient konkurencji, częściej przyjeżdża na stację Orlen właśnie dzięki temu, że jesteśmy związani z Robertem Kubicą - dodawała Klarecka.

Efekt Kubicy

Koncern paliwowy planuje dalszą współpracę z Robertem Kubicą. Jak przekonywał Daniel Obajtek, przekłada się to na wymierne efekty wizerunkowe i biznesowe. Orlen pozostaje także w Formule 1. Spółka wzmacnia w ten sposób rozpoznawalność marki na zagranicznych rynkach.

- To jest biznes i taka promocja, które nie może trwać jeden rok. Orlen na plany i Orlen będzie w Formule 1 - mówił prezes koncernu. - Orlen jest trwale związany z Robertem i sądzę, że w tym zakresie nic się nie zmieni. Oczywiście prowadzimy negocjacje i za parę tygodni poinformujemy Państwa wspólnie z Robertem, jak będą wyglądać dalsze losy Orlenu w Formule 1 i jak będą wyglądać dalsze losy Roberta - dodawał Obajtek.

Współpraca z Kubicą ma ułatwić wdrażanie strategii co-brandingu. Zakłada ona, że jeszcze w tym roku na niemieckich stacjach grupy, które funkcjonują pod marką Star, a także na czeskich i słowackich stacjach Benzina obok dotychczasowych logotypów pojawi się także logo Orlenu. To wstęp do pełnego rebrandingu zagranicznych stacji benzynowych należących do koncernu. W Czechach działa ponad 400 punktów paliwowych grupy Orlen. Na rynku niemieckim jest ich prawie 600.

Nie tylko F1

Sport na stałe zagościł w strategii marketingowej Orlenu. W ubiegłym tygodniu koncern poinformował o zawiązaniu współpracy z polską Ekstraklasą. Grupa została partnerem paliwowym rozgrywek piłkarskich w tym sezonie.

- Uważamy, że poprzez sport najlepiej budujemy wartość marki. My idziemy w sport coraz częściej. Musimy patrzeć na naszych klientów, a klientami Orlenu są także kibice piłki nożnej - wyjaśniał Daniel Obajtek. Jak dodawał, sport lubi stabilizację, a o stabilizacji stanową także silni partnerzy po drugiej stronie. Spółka nie ujawnia na razie wartości kontraktu dotyczącego partnerstwa.

d.p.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »