Logo to nie atrybut reklamy

W aktualnym stanie prawnym kwestią istotną jest, iż reprezentacja nie stanowi kosztu podatkowego. Równocześnie coraz mniej przejrzysta staje się kwalifikacja poniesionych wydatków do wydatków o charakterze reklamowym. Wiele kontrowersji nastręcza zwłaszcza uznawanie gadżetów opatrzonych logiem Spółki za wydatki reklamowe.

W aktualnym stanie prawnym kwestią istotną jest, iż reprezentacja nie stanowi kosztu podatkowego. Równocześnie coraz mniej przejrzysta staje się kwalifikacja poniesionych wydatków do wydatków o charakterze reklamowym. Wiele kontrowersji nastręcza zwłaszcza uznawanie gadżetów opatrzonych logiem Spółki za wydatki reklamowe.

Reprezentacja jest kreowaniem pozytywnego wizerunku firmy. W przeciwieństwie do reklamy - która zmierza do przedstawienia towarów i nakłonienia do ich nabycia - reprezentację można postrzegać jako promowanie samego podmiotu gospodarczego (nie zaś jego produktów).

W życiu gospodarczym dość powszechnie przyjął się zwyczaj obdarowywania upominkami kontrahentów lub potencjalnych klientów. Ma to na celu zbudowanie dobrych relacji z adresatem, zrobienie na nim dobrego wrażenia lub wzbudzenie zainteresowania oferowanymi towarami i usługami. W efekcie przekazywane gadżety opatrzone logiem mają na celu wywarcie pozytywnego wizerunku w oczach odbiorcy. W zamian oczekiwane jest świadczenie zwrotne, np. podpisanie kontraktu, złożenie zamówienia, utrzymanie dalszej współpracy. Kształtują one zatem wzajemne relacje i promują samego podatnika, równocześnie nie są bezpośrednio związane z bieżącym funkcjonowaniem spółki. Gadżety z logo spełniają więc dwojakie funkcje, gdyż z jednej strony pośrednio wpływają na wielkość sprzedaży danego podmiotu poprzez promocje jego wyrobów lub usług (funkcja reklamowa) a z drugiej zwiększają rozpoznawalność spółki jako takiej, poprzez zwiększenie świadomości wśród potencjalnych klientów o istnieniu danego podmiotu gospodarczego (funkcja reprezentacyjna). De facto więc o zakwalifikowaniu przekazywanego gadżetu do kategorii wydatków reklamowych bądź reprezentacyjnych decydować będzie stosunek, jaki dany podmiot (organ podatkowy, Sąd) ma do logo nadrukowanego na dowolnym nośniku, jakim jest gadżet.

Reklama

W opinii niektórych organów podatkowych samo umieszczenie logo spółki nie jest wystarczającą przesłanką do uznania poniesionego wydatku za reklamę. Potwierdzenie tego stanowiska znaleźć możemy w interpretacji prawa podatkowego wydanej przez Pierwszy Urząd Skarbowy Łódź-Górna z dnia 8 lutego 2007 r. o sygn, I-415/01/07.

W chwili obecnej kwalifikacja wydatków na gadżety opatrzone logo nie wyczerpuje literalnej definicji reklamy, i co do zasady nie może stanowić kosztów uzyskania przychodu. Ponadto należy zwrócić uwagę, iż tylko wiążące interpretacje prawa podatkowego (wydane dla oznaczonego podmiotu) gwarantują pewność co do słuszności zakwalifikowania poniesionych wydatków. Zatem do momentu zajęcia oficjalnego stanowiska przez Ministerstwo Finansów w przedmiotowej sprawie zalecane jest przez ECDiDP, by wydatki na gadżety z logo kwalifikować do wydatków o charakterze reprezentacyjnym. Wydanie takiego jednoznacznego stanowiska, przesądzająca o uznaniu "logo" za element reklamowy, pozwoli na zmianę przyjętej wcześniej kwalifikacji tych wydatków i zaliczenie ich do kosztów podatkowych (w wyniku korekty).

Patrycja Mikuła

Europejskie Centrum Doradztwa i Dokumentacji Podatkowej sp. z o. o.
Dowiedz się więcej na temat: reprezentacja | gadżety | kwalifikacja | wydatki | reklamy | logo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »