NSA rozstrzygnął spory Poczty Polskiej z izbą skarbową dot. faktur VAT
Spółka Poczta Polska SA przegrała we wtorek w Naczelnym Sądzie Administracyjnym sprawę podatkową związaną rozliczaniem faktur VAT za przewóz przesyłek. Wygrała sprawę dotyczącą faktur za opłaty od przesyłek zwróconych do nadawców.
W pierwszej sprawie Poczta spytała Izbę Skarbową w Warszawie, w jaki sposób ma wystawiać faktury VAT za przewóz przesyłek. Poczta zaznaczyła, że zawiera umowy przewozu, a na ich podstawie otrzymuje pojedyncze zlecenia przewozu. Poczta uznała, że taki przewóz jest usługą o charakterze ciągłym i wystawiała zbiorcze faktury na koniec miesiąca rozliczeniowego, w których wypisywała poszczególne zlecenia przewozu.
Zarówno izba skarbowa, jak i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznali, że pojedyncze zlecenia przewozu, jakie wykonuje Poczta, są samodzielnymi usługami, nawet jeśli wynikają z jednej umowy przewozu, więc nie mogą być rozliczane na jednej, wspólnej fakturze.
Poczta zaskarżyła wyrok WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego. We wtorek NSA uznał jednak, że wyrok warszawskiego sądu był słuszny. Sędzia Grażyna Jarmasz wyjaśniła, że usługa o charakterze ciągłym musi być stała, powtarzalna i trwała. Zdaniem NSA, na podstawie umowy przewozu z kontrahentami Poczta Polska jest tylko w gotowości do świadczenia poszczególnych usług. Usługi wynikają z pojedynczych zleceń przewozu i powinny być rozliczane pojedynczo - stwierdził NSA (sygn. I FSK 2460/11).
W drugiej sprawie Poczta pytała, w jaki sposób ma wystawiać faktury VAT dotyczące opłat za zwrot przesyłek do nadawców, z którymi ma podpisane umowy dot. bezgotówkowego uiszczania opłat za usługi pocztowe. Poczta wystawiała takie faktury co miesiąc, na koniec okresu rozliczeniowego.
Zdaniem Izby Skarbowej w Warszawie, Poczta powinna wystawiać faktury VAT za zwroty przesyłek pojedynczo, za każdym razem, gdy pobierze za to opłatę, bo zwrot przesyłki jest tylko pochodną świadczonej usługi pocztowej. Poza tym - zdaniem izby - zwroty występują tylko w określonych okolicznościach, a nie są świadczone przez Pocztę nieprzerwanie.
Poczta zaskarżyła interpretację izby do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. WSA uznał, że zwroty przesyłek do nadawców są częścią usługi pocztowej, która polega na przyjmowaniu, przemieszczaniu i doręczaniu przesyłek. Możliwość zwrotu przesyłki do nadawcy jest nierozerwalnym elementem doręczenia przesyłki - stwierdził WSA - jest to więc część usługi o charakterze ciągłym. Zdaniem WSA, Poczta może wystawiać zbiorcze faktury, dotyczące zwrotów przesyłek co miesiąc, na koniec okresu rozliczeniowego.
Podobnie orzekł we wtorek Naczelny Sąd Administracyjny, do którego izba złożyła skargę kasacyjną (sygn. I FSK 2114/11). Uzasadniając wyrok sędzia Izabela Najda-Ossowska podkreśliła, że trudno jest oddzielić zwrot od doręczenia przesyłki.
