Oszuści podszywają się pod Urząd Patentowy RP

Polska Izba Rzeczników Patentowych ostrzega przed fałszywymi decyzjami, które nie pochodzą od Urzędu Patentowego RP.

Polska Izba Rzeczników Patentowych ostrzega przed fałszywymi decyzjami, które nie pochodzą od Urzędu Patentowego RP.

Uwaga, kolejna próba wyłudzenia pieniędzy od przedsiębiorców! Fałszywe decyzje Urzędu Patentowego w obrocie! Nie zwlekaj spytaj rzecznika patentowego!

- Takich zgłoszeń odbieramy od kilkunastu do kilkudziesięciu dziennie. Proceder staje się masowy - przyznaje Paweł Kurcman, wiceprezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych, rzecznik patentowy.

Skąd przestępcy mają wiedzę, że dany podmiot czeka na decyzję?

- Bazy zgłoszonych znaków towarowych są ogólnie dostępne. Nie jest więc problemem sprawdzić, kto wystąpił o ochronę. Wszystko wskazuje jednak na to, że fałszerze wiedzą, jak wygląda procedura przed Urzędem Patentowym i w jakim średnim czasie rozpoznaje on patent na wynalazek czy zgłoszenie znaku towarowego - wskazuje Kurcman.

Reklama

Na zarejestrowanie wynalazku czeka się zazwyczaj dwa, trzy lata. - Oszuści o tym wiedzą i wysyłają pisma, by idealnie zmieścić się w tym okresie - zaznacza Kurcman.

Polska Izba Rzeczników Patentowych ostrzega przed fałszywymi decyzjami, które nie pochodzą od Urzędu Patentowego RP choć w ich treści zawarte jest godło i pełna nazwa urzędu. Przypominamy, iż podmioty działające poprzez pełnomocników nie otrzymują bezpośrednio korespondencji z Urzędu Patentowego RP.

W razie wątpliwości skontaktuj się z Urzędem Patentowym RP lub rzecznikiem patentowym!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: patent | oszustwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »