Skutki nieodebrania pisma

W życiu nie zawsze możemy odebrać pisma urzędowe, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Warto poznać więc konsekwencje ciążące na Podatniku z tego tytułu.

W życiu nie zawsze możemy odebrać pisma urzędowe, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Warto poznać więc konsekwencje ciążące na Podatniku z tego tytułu.

Pisma urzędowe doręczane są za pokwitowaniem przez pocztę, pracowników organów skarbowych czy też osoby upoważnione na podstawie odrębnych przepisów. Odbierający pismo potwierdza jego dostarczenie własnoręcznym podpisem i datą otrzymania.

W sytuacji gdy Podatnik odmówi przyjęcia pisma wysłanego przez urząd skarbowy pismo to zwraca się nadawcy, Uregulowanie tego postępowania znaleźć możemy w art. 144 Ordynacji podatkowej.

Odmowa przyjęcia pisma przez Podatnika traktowana jest tak jakby pismo zostało doręczone do niego w dniu odmowy jego przyjęcia. Rozwiązanie to nakłada art. 153 Ordynacji podatkowej. Urząd skarbowy zwrócone pismo załącza do akt sprawy z adnotacją o odmowie przyjęcia.

Reklama

W przypadku gdy pod nieobecność podatnika zostaje dołączone awizo, Podatnik ma 14 dni na odbiór pisma urzędowego w placówce pocztowej do której przynależy. Podatnika zawiadamia się dwukrotnie o pozostawieniu pisma w placówce pocztowej. Powtórne zawiadomienie następuje w razie niepodjęcia pisma w terminie siedmiu dni. W takim przypadku doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia wskazanego powyżej czternastodniowego okresu (art. 150 § 2 Ordynacji podatkowej).

Patrycja Mikuła

Europejskie Centrum Doradztwa i Dokumentacji Podatkowej sp. z o. o.
Dowiedz się więcej na temat: pismo | skutki | PISM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »