Uregulować upadłość konsumencką

W Polsce wciąż brak uregulowań dotyczących upadłości konsumenckiej. Tymczasem problemy nadmiernego zadłużania i związanego z tym wykluczenia społecznego są jak najbardziej aktualne w naszym kraju.

Mimo braku odpowiednich przepisów, istnieją instytucje dążące do zmniejszenia negatywnych skutków tych zjawisk i częstotliwości ich występowania. Temu właśnie tematowi poświęcona była konferencja Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej, zorganizowana w Sopocie. Przedstawiono podczas niej projekt budowy krajowej sieci Ośrodków Doradztwa Finansowego i Konsumenckiego.

Projekt już - od września 2006 roku - znajduje się w toku realizacji, a ośrodki działają na terenie kraju. Dotąd działa ich 9 - po jednym w województwach: pomorskim, śląskim, małopolskim, mazowieckim, dolnośląskim, lubelskim, łódzkim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim.
-Budujemy sieć doradztwa finansowego i konsumenckiego po to, by znaleźć sposoby, metody pomagania tym, którzy wpadają w tarapaty finansowe czy socjalne, a to powoduje, że osoby te są uważane, i w praktyce tak jest, za społecznie wykluczone - powiedział "Gazecie Bankowej" dr Krzysztof Łabenda, prezes SKEF.

Reklama

- Osoby te mają kłopoty z właściwym funkcjonowaniem w ramach społeczeństwa, są zagubione i trafiają na równię pochyłą, zaczynają schodzić do poziomów bardzo niebezpiecznych. Chcemy przynajmniej spróbować zatrzymać ten proces, odwrócić go i zacząć przywracać te osoby społeczeństwu. Zdaniem Krzysztofa Łabendy, spotkania podobne do sopockiej konferencji mają szanse przełożyć się na praktykę.
-Szukamy rozwiązań nie tylko na terenie kraju, ale także za granicą, to wymiana doświadczeń - stwierdził prezes SKEF.
-Przełożenie ich na praktykę to kwestia oczywiście z jednej strony pieniędzy, bo trzeba mieć na to środki - mogą do tego służyć środki unijne, trzeba tylko umiejętnie po nie sięgać, choć należy też oczywiście szukać sponsorów krajowych. Ale z drugiej strony - i to jest kwestia niezmiernie ważna - trzeba mieć instrumentarium prawne. Ta i wcześniejsze konferencje, które odbywały się w różnych miejscach Europy, pokazują, że o ile "stara" Europa to instrumentarium ma, o tyle my i inne nowe państwa rozszerzonej Unii Europejskiej jeszcze takimi instrumentami prawnymi nie dysponujemy w stopniu wystarczającym.

-Dzięki tej konferencji pojawia się nadzieja, że rozwiązania przyjęte w innych krajach znajdą przełożenie na rynek polski - ocenił jeden z uczestników konferencji, a zarazem praktyk, Dawid Rozpędowski z Ośrodka Doradztwa w Lublinie.
-To na przykład kwestia upadłości konsumenckiej - istnieją w tej mierze ciekawe rozwiązania w Austrii czy Holandii. U nas jednak na razie nie ma żadnej podstawy prawnej. Idea utworzenia ośrodków doradztwa nakierowana jest przede wszystkim na klientów najbardziej bezradnych, którym trzeba wskazać drogę. Celem ODFiK jest przekazanie im możliwie szerokiej wiedzy, tak by nie musieli już do ośrodków wracać.
-W pierwszych miesiącach kładliśmy nacisk przede wszystkim na promocję, ponieważ we wschodniej Polsce było to coś nowego - przyznał Dawid Rozpędowski.

-Potem pojawiły się tego wymierne efekty, zaczęło do nas przychodzić sporo osób zainteresowanych. Początkowo ludzie przychodzili nie wiedząc nawet, jakiego rodzaju pomoc mogą u nas uzyskać. Przychodzili z przeróżnymi pytaniami, począwszy od prostych, w rodzaju "czym są ukryte koszty kredytu" lub "na co zwracać uwagę podpisując umowę", aczkolwiek czasami pojawiały się osoby z problemami bardzo poważnymi, jak na przykład kobieta, której mąż popełnił samobójstwo i zostawił żonę z 200 tysiącami długu, o którym ona nawet nie wiedziała. Mamy więc sprawy od bardzo błahych, po wręcz traumatyczne.

Problem statystyczny

Interdyscyplinarny zespół naukowców z Uniwersytetu Szczecińskiego, Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu oraz Politechniki Szczecińskiej opracował pierwsze w Polsce badania na temat bankructwa gospodarstw domowych w Polsce, przedstawiając zjawisko w perspektywie ekonomiczno-społecznej.
-Projekt nasz skupia fachowców z różnych dziedzin: socjologów, specjalistów od marketingu, a także reprezentantów nauk ścisłych, którzy starają się stworzyć model, który przeciwdziałałby czy też sygnalizował możliwość bankructwa gospodarstw domowych - powiedziała "Gazecie Bankowej" Beata Świecka z Uniwersytetu Szczecińskiego.

-Są to, można powiedzieć, badania pionierskie, nikt dotąd takich nie robił. Realizujemy projekt w ramach grantu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Rozpoczęliśmy go z końcem 2005 r., a koniec planujemy na rok 2008. Dotychczas przeanalizowaliśmy sytuację oraz decyzje finansowe, jak również przeróżne inne problemy gospodarstw domowych. Projekt nie dotyczy jednak tylko gospodarstw, ale także instytucji finansowych - przyjrzeliśmy się ich działaniu i sprawdziliśmy czy mają narzędzia, które mogłyby zapobiec takim niepożądanym zjawiskom. Projekt opiera się głównie o województwo zachodniopomorskie, ale chcemy - w tej chwili nad tym pracujemy - żeby był to projekt unijny, międzynarodowy, który pozwalałby nam dokonać porównania tego co dzieje się w całej Polsce z tym, co ma miejsce na świecie.

Problem z tego rodzaju porównaniem jest o tyle duży, że nie ma jednolitej definicji nadmiernego zadłużenia. My nad taką definicją pracujemy i chcielibyśmy ją stworzyć. Pozwoliłoby to na porównania między rozmaitymi krajami przy użyciu jednej definicji i tych samych wskaźników. Badaniami objęto 584 gospodarstwa domowe z województwa zachodniopomorskiego. Badania pozwoliły określić statystycznie typowe zachowania mieszkańców regionu - np. z usług ilu banków korzystają, w jakiej formie najczęściej lokują pieniądze, ile oszczędności posiadają, na jaki cel zamierzają je przeznaczyć, na jaki cel do tej pory zaciągali pożyczki, z ilu oraz jakich kredytów korzystają i jaka jest ich wysokość, jakie były przyczyny problemów ze spłacaniem ich, w jaki sposób gospodarstwa domowe radzą sobie z niedoborami finansowymi lub z czyjej pomocy korzystają.

Uregulowana upadłość

SKEF zaangażowane jest w prace nad projektem ustawy o upadłości konsumenckiej, aktu prawnego, którego w Polsce zaczyna coraz bardziej brakować. Polski projekt opiera się również na doświadczeniach zagranicznych, które podczas sopockiej konferencji przedstawił Włodzimierz Szpringer, profesor Uniwersytetu Warszawskiego i Szkoły Głównej Handlowej. Według niego, na świecie istnieją dwa zasadnicze modele upadłości konsumenckiej - amerykański tzw. fresh start, który charakteryzuje łatwe bankructwo "na życzenie" i permisywne systemy oddłużania, oraz europejski "earned fresh start", polegający na bankructwie i oddłużaniu pechowych ale uczciwych dłużników.

Zdaniem prof. Szpringera, w interesie najszerszej grupy konsumentów, regulacja upadłości konsumenckiej powinna chronić uzasadnione interesy wierzycieli, zapewniając skuteczną egzekucję zabezpieczeń i sprawne sądownictwo, bez nadmiernej ochrony konsumenta, ale jednocześnie próbować poprawić ekonomiczną kondycję dłużnika i wspierać wysiłki obu stron umowy w celu uzyskania kompromisu, jak również zapobiegać popadaniu w pułapkę nadmiernego zadłużenia tzw. konsumentów wrażliwych. Jak zapewniła przedstawiająca polski projekt ustawy Joanna Mędrzecka, rozwiązania w nim zawarte zmierzają do uwzględnienia rzeczywistych potrzeb dłużników i wierzycieli, a także rzeczywistych warunków, w jakich działają.
-Mają na celu takie ukształtowanie postępowania w sprawach zapobiegania niewypłacalności osoby fizycznej i upadłości konsumenckiej, aby dłużnicy naprawdę mogli rozwiązać niezwykle trudną dla siebie i innych sytuację, poddając się postępowaniu, a jednocześnie aby zapobiec nadużywaniu instytucji tego postępowania - stwierdziła Joanna Mędrzecka.

Życie z przewodnikiem

By ułatwić klientom ośrodków doradztwa panowanie nad własnym budżetem, SKEF przygotowało z myślą o nich specjalny poradnik - "Przewodnik po dobrych praktykach w zakresie edukacji finansowej i pomocy dla osób nadmiernie zadłużonych". Zebrano w nim dotychczasowe doświadczenia ośrodków doradczych, wnioski z poprzednich konferencji, jak również elementy polskiej myśli naukowej dotyczącej tych zagadnień.
-Pokazujemy w tym poradniku skalę zjawiska, mówimy czym jest ubóstwo i jak duże jest to ubóstwo w świetle statystyk oraz badań prowadzonych w Polsce, mówimy o tym, czym jest nadmierne zadłużenie, kto nim jest zagrożony, ile osób jest nim zagrożonych - przedstawił "Przewodnik" jego redaktor, Krzysztof Łabenda.

-Pokazujemy doświadczenia niektórych państw europejskich, mówimy o doświadczeniach fińskich, belgijskich, austriackich, po to żeby wskazać, jakie istnieją drogi rozwoju. Przedstawiamy również założenia jednego z projektów ustawy o upadłości konsumenckiej, polskiego projektu, który - mam nadzieję - stanie się niedługo ciałem, czyli przybierze postać ustawy. Pokazujemy też, że nawet jeśli nie ma w Polsce sprzyjających rozwiązań prawnych, nawet jeśli nie ma dużych czy nawet żadnych pieniędzy, można próbować sobie radzić poprzez znajomość pewnych mechanizmów - dajemy proste rady, co robić kiedy zaczyna być źle, albo co robić, żeby nie zaczęło być źle. Podręcznik zamyka lista miejsc, do których można zwrócić się o pomoc. A chodzi zarówno o pomoc doradczą w ośrodkach doradztwa SKEF, jak i pomoc psychologiczną, bo kwestia polega również na tym, że sprawy związane z nadmiernym zadłużeniem czy wykluczeniem społecznym odbijają się również na naszej psychice.

Tomasz Borkowski

Gazeta Bankowa
Dowiedz się więcej na temat: upadłości | upadłość | problemy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »