ZUS: dla firm wyższa składka
Ponad 76 tys. zainteresowanych - to nie tylko głosy internautów. Do naszej walki ze wzrostem składek na ZUS przyłączyły się organizacje przedsiębiorców, które tworzą już listy firm zagrożonych działaniami rządu.
Nie pozwólmy zniknąć małym i średnim przedsiębiorstwom, które są podstawą polskiej gospodarki. Firmy te stanowią ok. 99 proc. wszystkich przedsiębiorstw! Dają pracę 5,5 mln Polaków, czyli 70 proc. wszystkich pracujących w naszym kraju. Nie walczymy o obcych ludzi - walczymy o siebie i swoje rodziny.
Rozumieją to niektórzy posłowie, którzy obiecali walkę o każdy głos w Sejmie, by pomysł wicepremiera Hausnera podwyższania składek na ZUS odszedł w szarą strefę rządowych niewypałów. Konieczne jest obniżenie kosztów pracy, czyli ograniczenie narzutów ponoszonych na wynagrodzenia!!! - tak grzmiał jeszcze w czerwcu profesor Hausner i, pomimo chwilowego zachwiania wiary, pomóżmy mu utrzymać wiarygodność.
Przyda się więc intensywne poparcie, ponieważ wczoraj wieczorem komisja sejmowa zdecydowała o wstrzymaniu się z głosowaniem nad art. 18 dotyczącym wysokości składki na ZUS do 27 września, czyli do wyników porozumień Komisji Trójstronnej.
Rząd mięknie?
Wszystkie głosy - internautów, przedsiębiorców, polityków - spowodowały, iż wczoraj wieczorem rząd oświadczył: "Jesteśmy gotowi do negocjacji z przedsiębiorcami". Pomysł przedstawił Krzysztof Pater, minister polityki społecznej, który postawił jednak warunek - muszą pojawić się propozycje. Czekamy zatem na propozycje wszystkich zainteresowanych stworzeniem przyzwoitych i logicznych warunków oraz kosztów pracy.
Nie chcemy likwidacji składek!
Naszym celem jest uświadomienie rządowi i wszystkim, którzy popierają pomysł premiera Hausnera, że ich decyzja będzie miała katastrofalne skutki dla gospodarki, a co za tym idzie - dla polskich rodzin.
Wzór jest prosty: kto nie zarabia, ten nie tworzy miejsc pracy. Z taką myślą i perspektywą budzi się od kilku dni ponad milion przedsiębiorców czekających teraz na decyzję Sejmu. Ciągle jest czas, by zadziałać.
Pamiętajmy: "Wyższy ZUS = wyższe bezrobocie". Przysyłajcie do nas swoje propozycje zmiany rozwiązania problemu ze składkami na ZUS.