Będzie kontrola PIP w Auchan

Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadzi kontrolę w placówkach Auchan w całym kraju - poinformowała rzeczniczka Głównego Inspektora Pracy Danuta Rutkowska. Z wnioskiem o skontrolowanie przedsiębiorstwa zwróciła się do PIP minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska.

W czwartek resort rodziny i pracy poinformował, że minister Rafalska w związku "z doniesieniami medialnymi o wymaganiu od pracowników składania oświadczeń o pobieraniu środków z programu +Rodzina 500 plus+ pod groźbą zwolnienia z pracy" zwróciła się do Głównego Inspektora Pracy o przeprowadzenie kontroli w Auchan i przekazanie raportu z kontroli.

"W odpowiedzi na wniosek Elżbiety Rafalskiej, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o przeprowadzenie kontroli w Auchan Polska SA, Roman Giedrojć, Główny Inspektor Pracy zapowiada podjęcie niezwłocznych działań w tym zakresie" - poinformowała rzeczniczka PIP.

Reklama

Zapowiedziała, że inspektorzy sprawdzą przestrzeganie przepisów z ustawy o Zakładowych Funduszu Świadczeń Socjalnych, "jak również sygnały o zmuszaniu pracowników do składania oświadczeń o pobieraniu środków z programu +Rodzina 500plus+ pod groźbą zwolnienia z pracy". "Jeśli się potwierdzą, PIP podejmie zdecydowane działania przewidziane prawem, nie wykluczając zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeciwko prawom pracownika, określonego w art. 218 par. 1a kk" - podkreśliła Rutkowska.

Artykuł brzmi: "kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Wyniki kontroli mają być przedstawione w pierwszej połowie marca.

Zdaniem Głównego Inspektora Pracy Romana Giedrojcia, sam fakt pobierania świadczenia wychowawczego, niezależnie od zapisów regulaminu, nie powinien stanowić podstawy ograniczenia prawa do korzystania z Funduszu lub przyznania świadczeń w niższej wysokości. "Świadczenia z Funduszu, zgodnie z ustawą o ZFŚS, powinny być w pierwszej kolejności kierowane do osób, które ze względów obiektywnych, w porównaniu z innymi, znajdują się w najtrudniejszej sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej" - uważa.

Dyrektor ds. komunikacji w Auchan Retail Polska Dorota Patejko poinformowała PAP, że nieprawdą jest, iż oświadczenia te są zbierane od wszystkich pracowników, pod przymusem, lub w jakimkolwiek innym celu.

Patejko w komunikacie przekazanym PAP napisała, że Auchan respektuje prawo określające zasady funkcjonowania Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Zwróciła uwagę, że "pracownicy, którzy chcą skorzystać ze świadczeń Funduszu Socjalnego, składają swoją prośbę do Członków Komisji Socjalnej wraz z dobrowolną deklaracją o dochodach w przeliczeniu na członka rodziny".

Inne zdanie w tej sprawie ma Dariusz Paczuski z NSZZ "Solidarność", który poinformował PAP, że do związku zgłaszają się pracownicy, którym pracodawca "grozi negatywnymi skutkami", jeśli nie podpiszą zaświadczenia ws. otrzymywania środków z programu "Rodzina 500 plus". Jak dodał, świadczenie z programu "500 plus" nie powinno być wliczane do dochodu.

Według MRPiPS, szczegółowe zasady wydatkowania funduszu, w tym sposób ustalania sytuacji socjalnej osoby uprawnionej do zapomogi, to przedmiot regulacji zakładowych. Zwrócono uwagę, że dotyczy to także uwzględniania bądź nieuwzględniania świadczenia wychowawczego "500 plus" w dochodzie rodziny pracownika ubiegającego się o świadczenia ZFŚS.

Polecamy: PIT 2016

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »