Firmy mydlą nam oczy, jak nigdy
Wyniki finansowe netto firm po trzech kwartałach 2014 r. były wyższe o 6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - poinformował ostatnio w komunikacie Główny Urząd Statystyczny. Przedsiębiorcy nie widzą jednak podstaw do podwyżek płac.
GUS podał, że wynik finansowy netto po trzech kwartałach wyniósł 74,5 mld zł. Zysk netto wyniósł 92,8 mld zł i był wyższy o 7,8 proc. od uzyskanego przed rokiem, a strata netto wyniosła 18,3 mld zł i wzrosła o 15,7 proc.
"Zysk netto wykazało 77 proc. ogółu przedsiębiorstw (wobec 73,4 proc. przed rokiem), a uzyskane przez nie przychody stanowiły 79,9 proc. przychodów z całokształtu działalności badanych przedsiębiorstw (wobec 82,4 proc. przed rokiem). W przetwórstwie przemysłowym zysk netto odnotowało 81,4 proc. jednostek (przed rokiem 78,3 proc.), a udział uzyskanych przez nie przychodów w przychodach wszystkich podmiotów tej sekcji wyniósł 77,9 proc. (wobec odpowiednio 88,7 proc. przed rokiem)" - napisał GUS w komunikacie.
Urząd statystyczny poinformował, że wynik finansowy brutto wyniósł 86,9 mld zł wobec 82,8 mld zł przed rokiem, a jego obciążenia ukształtowały się na poziomie 12,4 mld zł wobec 12,5 mld zł w 2013 r.
Zdaniem GUS w okresie styczeń-wrzesień 2014 r. podstawowe wskaźniki ekonomiczno-finansowe badanych przedsiębiorstw były nieznacznie korzystniejsze od uzyskanych przed rokiem. "Odnotowano wyższe niż przed rokiem nakłady inwestycyjne (wzrost o 15 proc. wobec wzrostu o 2,2 proc. rok wcześniej)" - podał urząd.
Przychody firm z całokształtu działalności były wyższe o 2,3 proc. od osiągniętych rok wcześniej, a koszty ich uzyskania wzrosły o 2, proc., co znalazło odzwierciedlenie w nieznacznej poprawie wskaźnika poziomu kosztów (z 95,3 proc. przed rokiem do 95,2 proc.).
Zarówno przychody ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów oraz koszty tej działalności były wyższe niż przed rokiem odpowiednio o 2 proc. i o 1,8 proc.
Wynik finansowy ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów wyniósł 81 mld zł i był wyższy o 6,7 proc. niż rok wcześniej.
"Wynik na pozostałej działalności operacyjnej ukształtował się na poziomie 6,6 mld zł i był niższy o 1,5 mld zł niż przed rokiem. Zanotowano poprawę wyniku na operacjach finansowych (minus 0,8 mld zł wobec minus 1,2 mld zł przed rokiem), co było następstwem większego wzrostu przychodów na operacjach finansowych w skali roku (o 23,6 proc.) niż kosztów tych operacji (o 20,9 proc.)" - dodano w komunikacie.
Jak komentuje informacje Głównego Urzędu Statystycznego ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu. W październiku średnia pensja brutto w firmach zatrudniających powyżej 9 osób wyniosła 3 980 złotych 92 grosze, czyli była wyższa niż przed rokiem 3,8 procent. Oznacza to, że wzrasta wydajność pracowników i przedsiębiorcy to doceniają podkreśla ekspert. Ekspert jednak zaznacza, że nie ma na razie szczególnych powodów do radości bo zmiana płac jest minimalna.
IAR
Wzrost płac w 2015 roku może wynieść 1-3 proc. - oceniają eksperci firmy doradztwa pracy tymczasowej Work Service.
"(...) w 2015 roku spodziewamy się odwrócenia trendu na rynku pracy. Rynek pracodawcy będzie tracił kosztem pracowników. W związku ze zmianą układu sił na mapie pracowniczej Polski spodziewamy się wzrostu płac. Będzie to dotyczyło szerokiej grupy pracowników, szczególnie produkcyjnych" - napisano w analizie rynku.
"Biorąc pod uwagę niską inflację w 2014 roku, szacujemy, że w nadchodzącym roku dobrym dla gospodarki byłby średni wzrost wynagrodzeń, w granicach 1-3 proc." - dodano.
PAP
