Kasa na początek biznesu

Programy operacyjne oferują szerokie spektrum finansowania zarówno dla firm, które dopiero raczkują w biznesowym świecie, jak i firm z ugruntowaną pozycją rynkową. Różnorodność funduszy przejawia się też w tym, iż kierowane są do przedsiębiorstw o różnorodnym profilu działalności. Pośród nich są i takie, których celem jest aktywizacja bezrobotnych oraz młodzieży z terenów wiejskich. To właśnie dla tej grupy odbiorców skierowane są środki z działania 6.2.

Działanie to ma z założenia promować oraz wspierać inicjatywy i rozwiązania zmierzające do tworzenia nowych miejsc pracy oraz budowę postaw kreatywnych, służących rozwojowi przedsiębiorczości i samozatrudnienia. Cel jest szczytny i niesamowicie potrzebny w czasach spowolnienia gospodarczego, kiedy to wiele osób straciło pracę i staje przed niezwykle ważnym wyborem czy zarejestrować się jako bezrobotny i szukać dalej pracy na etat, czy też zaryzykować i spróbować być szefem swojej firmy.

Wędka z Unii

Dzięki dotacjom unijnym wiele osób mogło otrzymać wsparcie finansowe na rozpoczęcie działalności gospodarczej bądź dofinansowanie istniejącej. Ostatnie dane wygenerowane z Krajowego Systemu Informatycznego KSI SIMIK 2007-2013, zbierającego informacje na temat wykorzystania funduszy na lata 2007 - 2013 mówią, że od początku uruchomienia programów do 18 stycznia 2009 r. złożono 41,2 tys. wniosków. A całkowita kwota dofinansowania, uwzględniająca zarówno środki unijne, jak i środki krajowe, wyniosła 80,9 mld zł. Potwierdza się zatem powiedzenie, że wystarczy chcieć, aby zdobyć pieniądze. Unia daje nam bowiem przysłowiową wędkę i to od nas zależy co z nią zrobimy.

Wystarczy poświęcić trochę czasu na odszukanie niezbędnych informacji, a następnie przyłożyć się do napisania atrakcyjnego i realnego biznesplanu, aby móc ubiegać się o 40 tys. zł w ramach projektu dedykowanego młodym i przedsiębiorczym osobom. Warunki dostępu do wsparcia z działania 6.2 są jednak o wiele trudniejsze niż w przypadku dofinansowania dla bezrobotnych z urzędu pracy. Najpierw trzeba wykazać się determinacją i znaleźć beneficjenta, który dostał z UE pieniądze na realizację programu, czyli wspieranie rozwoju przedsiębiorczości. Następnie należy go przekonać, że warto zainwestować w nasz pomysł, a potem przejść kilkumiesięczny cykl szkoleń z prowadzenia własnego biznesu. Po nim przygotowujemy biznesplan, który jest oceniany przez osoby z instytucji pośredniczącej. Jak można się tego domyśleć, pieniędzy nie dostają wszyscy, a tylko ci, którzy będą najbardziej przekonywujący.

A teraz po kolei. W 2009 r. na dotacje dla początkujących przedsiębiorców przeznaczonych jest około 59 mln euro. Aby móc starać się o dofinansowanie startu naszego biznesu koniecznym jest przejście cyklu kilku bezpłatnych szkoleń i skorzystanie z usług doradczych jako uczestnik projektu. Każda osoba może wnioskować maksymalnie o 40 tys. zł. Przyszłym przedsiębiorcom oferowana jest pomoc w postaci: - środków finansowych na rozpoczęcie działalności w wysokości do 40 tys. lub 20 tys. zł na osobę w przypadku spółdzielni lub spółdzielni socjalnej;

- wsparcia pomostowego, wypłacanego miesięcznie przez okres 6 miesięcy, w kwocie nie przekraczającej równowartości minimalnego wynagrodzenia obowiązującego na dzień wypłacenia dotacji. Istnieje możliwość przedłużenia o kolejne 6 miesięcy wypłacania pomostowego wsparcia w uzasadnionych przypadkach;

- wsparcia pomostowego w formie doradztwa oraz pomocy w efektywnym wykorzystaniu dotacji;

- szkolenia i doradztwa (indywidualnego i grupowego) umożliwiającego uzyskanie wiedzy i umiejętności potrzebnych do założenia i prowadzenia działalności gospodarczej, obejmującego takie zagadnienia jak np. prowadzenie księgowości, marketing, przepisy BHP, prawo handlowe, prawo cywilne, wdrażanie i obsługa programów użytkowych związanych z prowadzeniem działalności.

Doradztwo oferuje opracowanie indywidualnego programu dla każdego uczestnika projektu oraz dobór odpowiednich metod pozwalających na zdobycie wiedzy o prowadzeniu firmy.

Preferowani bezrobotni z obszarów wiejskich

Uprawnione do startu po unijne pieniądze są wyłącznie te osoby fizyczne, które nie miały zarejestrowanej działalności gospodarczej w ciągu roku przed złożeniem wniosku o dotację. Przy czym Unia rekomenduje przydzielanie wsparcia osobom pozostającym bez zatrudnienia przez okres co najmniej kolejnych 12 miesięcy w ciągu ostatnich dwóch lat. Najlepiej jeśli są to ludzie młodzi (do 25 roku życia), bądź starsi (powyżej 45 roku życia), którzy pochodzą z gmin wiejskich, miejsko - wiejskich, bądź miast do 25 tys. mieszkańców.

W dobrej sytuacji są też kobiety, zwłaszcza jeśli wchodzą po raz pierwszy lub też powracają na rynek pracy po przerwie związanej z urodzeniem i wychowaniem dzieci. Osoba, która chciałaby uzyskać dotację na rozwój przedsiębiorczości w działaniu 6.2 programu Kapitał Ludzki powinna zgłosić się do udziału w projekcie realizowanym przez tzw. beneficjenta, który otrzymał na ten cel środki unijne z wojewódzkiego urzędu pracy lub urzędu marszałkowskiego. Beneficjentami są zazwyczaj instytucje rynku pracy, w tym publiczne służby zatrudnienia, uczelnie wyższe, organizacje pozarządowe zajmujące się wspieraniem przedsiębiorczości, agencje rozwoju regionalnego i lokalnego, jednostki naukowe i badawcze. Beneficjenci sami rekrutują przyszłych przedsiębiorców. Najczęściej przez zamieszczenie ogłoszenia w prasie i Internecie.

Pozyskane środki finansowe mogą zostać wyłącznie przeznaczone na pokrycie wydatków związanych z zakupem środków trwałych np. maszyn, sprzętu (w tym również środków transportu z wyłączeniem podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w zakresie transportu drogowego towarów); zakupem wartości niematerialnych i prawnych, np. licencji, oprogramowania; zakupem środków obrotowych, np. materiałów, towaru; kosztami prac remontowo-budowlanych. Pieniądze powinny być przeznaczone na wydatki inwestycyjne, a nie na pokrycie kosztów związanych z bieżącym prowadzeniem działalności. Uzyskane wsparcie pomostowe można natomiast przeznaczyć wyłącznie na pokrycie obligatoryjnych opłat związanych z prowadzeniem firmy, np. składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz fundusze pozaubezpieczeniowe.

Trzeba wnieść wkład własny

Zarówno kwota dotacji, jak i wsparcie pomostowe przyznawane są bezzwrotnie. Oczywiście dzieje się tak, o ile osoba, która ubiega się o dotację nie naruszy warunków określonych w umowie z instytucją finansującą. Gdyby tak się stało, uczestnik projektu, który otrzymał dotację, ma obowiązek dokonania zwrotu przyznanych środków wraz z odsetkami. Dodajmy, że wymagany wkład własny beneficjent zobowiązuje się wnieść do projektu ze swojej kieszeni - to jedynie 10 proc. przyznanych mu środków. W tym miejscu należy zauważyć też fakt, że wkład nie musi być wniesiony wyłącznie w postaci gotówki.

Zamiast pieniędzy uzyskany kapitał można bowiem pokryć w formie środka trwałego, chociażby komputera, samochodu itd. Zniechęcać do ubiegania się o dotację mogą wysokie wymagania stawiane kandydatom. Ci z nich, którzy pochodzą z większych miejscowości bądź pozostają bez pracy krócej niż 12 miesięcy, mogą czuć się pokrzywdzonymi. Ponadto wedle nowych przepisów od uzyskanego grantu trzeba będzie odprowadzić podatek dochodowy.

Jest to spowodowane tym, iż zwolnione z podatku są tylko te fundusze, które wypłacane są pierwszym beneficjentom. W przypadku tego działania są to instytucje pośredniczące, natomiast początkujący przedsiębiorcy w rozumieniu przepisów dostają już dotacje ze środków krajowych i dlatego muszą być one opodatkowane. Niewątpliwie jednak działanie 6.2 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki to atrakcyjna inicjatywa dla tych, którzy marzą o postawieniu na swoim, jednak nie mają na to wystarczających środków. Inicjatywa o tyle ważna, że daje świetną szansę na rozwój tym, którzy stracili pracę z powodu kryzysu finansowego. Zatem może warto zaryzykować i wykorzystać w efektywny sposób wędkę jaką dała nam Unia.

Rafał Pałgan, redaktor portalu finansowego IPO.pl, poruszającego m.in. tematykę dotacji unijnych