Nowe zaostrzenie kar dla prowadzących działalność gospodarczą

W prawie dokonywane są coraz ostrzejsze zmiany dla przedsiębiorstw, dotyczące już nie tylko członków zarządu. Najnowsza wersja projektu ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych wprowadza radykalne zaostrzenie odpowiedzialności karnej członków rad nadzorczych i komisji rewizyjnych.

- W przepisach przejściowych, gdzieś na końcu, przemycono bardzo daleko idącą zmianę Kodeksu karnego, którą ustawodawca chciałby wprowadzić w art. 296 dotyczącym przestępstwa działania na szkodę spółki - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Katarzyna Witkowska-Moździerz, adwokat z Crido Legal J.Ziółek i Wspólnicy sp. komandytowa.

Projekt ustawy wprowadza zmiany, które pozwolą na przypisywanie odpowiedzialności karnej członkom rad nadzorczych i komisji rewizyjnych, którzy poprzez niedopełnienie swoich obowiązków, z projektu ustawy nie bardzo wiadomo jakich, mieliby doprowadzić, czy też stworzyć warunki, które pozwoliłyby na popełnienie przestępstwa.

Reklama

- Ta formuła jest niezwykle szeroka. Nie wiadomo jakich zachowań ta ustawa oczekuje od członków rad nadzorczych i członków komisji rewizyjnych - komentuje Katarzyna Witkowska-Moździerz.

Ustawa wejdzie w życie na tyle szybko, że wiele firm nie zdąży się do niej dostosować, zmieniając swój ład korporacyjny.

- Można powątpiewać, czy te zmiany wiążą się nie tylko z jakąś celowością i racjonalnością, ale w szczególności z regulacjami o charakterze konstytucyjnym i prawem międzynarodowym - ocenia ekspertka Crido.

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: działalność gospodarcza | firmy | kara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »