Poradnik dla firm: Kłopoty z domeną

Domena może ujawnić czas działania firmy na rynku i decyduje o pozycjonowaniu serwisu w wyszukiwarce. Odgrywa wielką rolę w kreowaniu wizerunku. Dobrze dobrana przyciągnie wielu klientów, nazbyt skomplikowana utrudni otwarcie internetowego kanału ich pozyskiwania.

Domena świadczy o biznesie, a właściwie może ujawnić okres działania firmy na rynku. I tak właściciel domeny motorowery.com, prawdopodobnie rozpoczął swój biznes przynajmniej kilkanaście lat temu, o czym świadczy zarówno domena, jak i jej rozszerzenie .com. Ma więc doświadczenie na rynku, stałych klientów i zna się na tym co robi. Natomiast firma używająca domeny motorowery-polskie.biz, zwykle jest na rynku nowicjuszem, który dopiero startuje w branży i jego doświadczenie jest niewielkie. Pokazuje to zarówno nazwa samej domeny jak i jej rozszerzenie .biz.

Reklama

Trzeba więc zauważyć, że niewłaściwy adres domenowy bardzo komplikuje sytuację firmy na rynku. Na jej stronę wchodzi wtedy mniej osób, trudniej jej zdobyć zaufanie klientów, a to już w konkretny sposób przekłada się na wyniki finansowe. Toteż wyborowi domeny trzeba poświęcić jak największą uwagę. Warto zapamiętać, że w niszowym biznesie może być ona cennym aktywem firmy (najcenniejsza domena sex.com została wyceniona na 60 mln USD), żyje bardzo długo i może przyciągnąć wielu klientów. Znane są w biznesie przypadki kiedy trafnie dobrana domena otwierała internetowy kanał sprzedaży, na tyle iż po kilku latach przynosił on większy dochód niż sprzedaż tradycyjna - poprzez sieć sklepów.

Poza odpowiednią nazwą trzeba jeszcze mieć na uwadze słowa kluczowe czyli optymalizację domeny dla wyszukiwarki Google. To ona bowiem będzie decydować o możliwości pozyskiwania nowych klientów z internetowego kanału sprzedaży, poprzez umieszczenie odpowiednio wysoko w rankingu wyszukiwania według słów kluczowych. A zatem tworząc nową nazwę domeny trzeba zwrócić uwagę na wymogi Google, optymalizując nazwę według:

-marki

- reliability czyli możliwości rankingowych

-linkability czyli możliwości linkowania

Według rozpowszechnionego w biznesie poglądu, domena

powinna być w jak największym stopniu powiązana z branżą, w której firma działa. Stąd popularność tzw. domen generycznych, używających najczęściej spotykanych terminów lub fraz opisujących grupy produktów, zjawisk, usług czy rzeczy. Bez wątpienia taka domena może być korzystna dla firmy, bowiem przy właściwym wyborze jednoznacznie opisuje jej działalność podstawową np. amortyzatory.pl.

Jest to bardzo ważny czynnik dla klienta, który poszukuje konkretnego produktu lub usługi. Dodatkowym ułatwieniem jest proste pozycjonowanie - łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której potencjalny klient wpisując w wyszukiwarkę słowo kluczowe "amortyzatory" właśnie tą firmę dostanie na pierwszym miejscu listy wyszukiwania. Wtedy spora część wejść na witrynę, serwis czy portal amortyzatory.pl pochodzić będzie właśnie z wyników wyszukiwania. Jednak sekret powodzenia takiej operacji zależy od dwóch czynników - po pierwsze, nie jest łatwo wymyślić prostą nazwę domeny, która od razu trafia "w sedno" działalności biznesowej. Po drugie jeśli już taka zostanie wymyślona, nie może okazać się zajęta, co niestety często się zdarza.

Oczywiście zawsze wyjściem może być domena, która jest tożsama z nazwą firmy, zwłaszcza jeśli nazwa ta dobrze opisuje jej podstawową działalność. Wtedy nakłady na pozycjonowanie, zbudowanie wizerunku i kreację marki w Sieci będą na pewno większe niż w przypadku prostej, jednoznacznej domeny branżowej, ale zyskuje się na wejściach na stronę - zdecydowana ich większość będzie dokonywana przez potencjalnych klientów. Niestety, jeśli nazwa jest dość ogólnikowa np. Kamieniarz Sp. z o.o. jest niemal pewne, że i ta domena została już zajęta.

Zwykle należy przy tym unikać nazw ogólnych, mało jednoznacznych i odległych zarówno do nazwy firmy jak i jej konkretnej działalności. I to nawet choćby te domeny miały adresy jednowyrazowe, proste i dobrze się kojarzące. I tak nazwa motorowery.com jest już na granicy takiego określenia, bowiem z pewnym przybliżeniem opisuje działalność firmy, ale już nazwa np. rury.eu mimo iż jest prosta i łatwa do zapamiętania, praktycznie nie oznacza nic. W dodatku zaopatrzono ją w rzadko spotykane rozszerzenie, co zwiększa prawdopodobieństwo błędu.

Warto też pamiętać, że nie każdy adres internetowy jest zarazem nazwą firmy, do której strona należy. Jednak większość internautów zaczyna wyszukiwanie od nazwy przedsiębiorstwa. Dlatego też tworząc jego nazwę, jeśli jest zakładane od nowa, warto mieć na uwadze konieczność skonstruowania nazwy domeny internetowej. Lepiej więc, aby taka nazwa uwzględniała problemy jakie mogą wyniknąć przy rejestracji domeny np. z dużą ilością polskich liter.

Kiedy jednak kluczowe słowo dobrze opisujące biznes, w którym działa firma, jest już wykupione jako nazwa domeny, warto zastosować następujący manewr: słowo kluczowe+ dodane słowo na końcu. Taki serwis może nosić nazwę np. Travelocity lub taniewakacje.pl. Ludzie są zmuszeni do wykorzystywania słów kluczowych w linku, więc nazwa z wbudowanym niejako w domenę słowem kluczowym od razu uzyska w Google dodatkową wartość. W efekcie taka domena zyska na rankability i reliability, przy tym zachowując elementy marki. Słowo jest bowiem na tyle ogólne aby je zapamiętać i jednocześnie na tyle wyróżniające, że dobrze markę określa.

Należy przy tym zwrócić uwagę, że nie stosuje się to do domen oddzielonych myślnikami jak np. tanie-introligatorstwo.pl. Wprowadzenie tego typu znaków do nazwy domen specjaliści SEO uważają za chybiony pomysł. Co prawda nazwy takie mogą być jedynymi z dostępnych, jakie udało się dla danego biznesu ułożyć i zakupić. Teoretycznie też znacznie ułatwiają pozycjonowanie, ale tworzą jednocześnie wiele problemów. Jednym z nich jest, iż nawet osoba znająca firmę nie będzie po pewnym czasie pamiętała czy chodzi o myślnik czy dolny podkreślnik. Innym, że zwykli użytkownicy sieci będą traktowali taką domenę jako trudną, niewiarygodną i zbyt ogólną, co spowoduje że wizyty na takiej witrynie będą rzadkie i dość przypadkowe. Internauci też zwykle nie zapamiętują nazw z myślnikami, a jeśli wpiszą nazwę błędnie tj. pomijając myślniki, wówczas istnieje duża szansa iż trafią na stronę konkurencji, która prowadzi swój biznes dłużej i zdołała zarejestrować domenę bez myślników. To ona wtedy pozyska, i to dość łatwo, klienta.

Innymi problemem jest zapis samej nazwy. Powinna ona być w miarę "wpadająca w ucho" i łatwa do zapisania np. przez telefon, tak, aby nie następowały się pomyłki. Na polskim rynku co prawda nie zdarzyła się tak anegdotyczna historia jak z amerykańską stroną fizjoterapii therapistfinder.com. Jednak w przypadku bardzo skomplikowanych nazw domen, według badań Gemius, błędy w transliteracji są popełniane aż w 6 przypadkach na 10.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »