Resort finansów: Przybędzie deklaracji wysyłanych przez internet

Resort finansów chce, aby przedsiębiorcy wysyłali więcej deklaracji bez podpisu elektronicznego. Nowe regulacje mają ułatwić życie przedsiębiorcom.

Resort finansów chce zwiększyć liczbę deklaracji, które można przesyłać przez internet bez konieczności opatrywania ich kwalifikowanym podpisem elektronicznym. W projekcie rozporządzenia proponuje się, aby w ten sposób mogły być przesyłane m.in. formularze dotyczące informacji podsumowującej lub korekty informacji podsumowującej w obrocie krajowym oraz ich odpowiedniki, dotyczące transakcji wewnątrzwspólnotowych.

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie sposobu przesyłania deklaracji i podań oraz rodzajów podpisu elektronicznego, którymi powinny być opatrzone. Celem proponowanych zmian jest poszerzenie listy formularzy, które mogą być przesyłane drogą elektroniczną, a które nie wymagają kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Chodzi o rozwiązanie, umożliwiające podatnikowi przesyłanie informacji, do weryfikacji prawdziwości których służy wpisana w odpowiednim miejscu wartość kwoty przychodu, wpisanego np. do rozliczeń rocznych.

Reklama

Wzrost o 50 proc.

Jak poinformował resort w uzasadnieniu, w 2014 r. do administracji podatkowej wpłynęło 6,3 mln deklaracji podatkowych, opatrzonych podpisem elektronicznym nieweryfikowanym za pomocą kwalifikowanego podpisu elektronicznego. W stosunku do roku 2013 jest to wzrost o 50 proc. Resort, widząc zainteresowanie tą formą komunikacji z organami skarbowymi, proponuje poszerzenie zakresu informacji, które można w ten sposób przesyłać do fiskusa.

Dodatkowo - jak czytamy w uzasadnieniu - do tej pory nie zdarzyło się, aby ktokolwiek kwestionował wiarygodność dokumentów, które weryfikuje się przy pomocy informacji o kwocie uzyskanego przychodu. Tymczasem taka możliwość istnieje już od roku 2009, a do resortu wpłynęło 20 mln deklaracji opatrzonych tą uproszczoną formą podpisu elektronicznego.

Nowe propozycje resortu

Zgodnie z propozycją, resort chce, aby bez konieczności weryfikowania dokumentów kwalifikowanym podpisem elektronicznym można było przesyłać przez sieć formularze VAT-27 (informacja podsumowująca w obrocie krajowym albo korekta tej informacji), VAT-UE (informacja podsumowująca o dokonanych wewnątrzwspólnotowych transakcjach, VAT-UEK (korekta informacji podsumowującej o transakcjach wewnątrzwspólnotowych).

Z nowych rozwiązań mogą skorzystać nie tylko VAT-owcy. Bez kwalifikowanego podpisu będzie można przesyłać także PIT-16Z (druk wypełniany przez rozliczających się w formie karty podatkowej, na którym informują oni o zmianach we wniosku o zastosowanie karty podatkowej lub o likwidacji działalności gospodarczej) oraz PIT-CFC (na tym druku osoby fizyczne informują o wysokości dochodu z zagranicznej, kontrolowanej przez siebie spółki).

48 druków z uproszczonym podpisem elektronicznym

Jak resort finansów podliczył, obecnie bez podpisu kwalifikowanego można składać 43 deklaracje, dotyczące różnych podatków (najwięcej, bo aż 17, dotyczy podatku akcyzowego). Po poszerzeniu listy o powyższe druki, liczba deklaracji niewymagających podpisu kwalifikowanego wzrośnie do 48.

Warto jednak pamiętać, że z nowych rozwiązań mogą korzystać wyłącznie przedsiębiorcy będący osobami fizycznymi. Firmy mające osobowość prawną oraz jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej powyższe deklaracje muszą opatrywać bezpiecznym podpisem elektronicznym.

Marek Siudaj

Tax Care S.A.
Dowiedz się więcej na temat: nowe regulacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »