Shell zapowiada zwolnienia setek pracowników i chwali się zyskami

Shell zapowiedział zwolnienie setek pracowników w Holandii ze względu na stosunkowo niskie ceny ropy. Równocześnie brytyjsko-holenderski koncern petrochemiczny poinformował dziś o rekordowych zyskach zanotowanych w drugim kwartale tego roku.

Grupa zatrudnia 92 000 pracowników na całym świecie. W Holandii Shell ma 8000 etatów. Ekonomiczny dziennik Financieele Dagblad poinformował jako pierwszy, że zarząd holenderskiego oddziału, reagując na niskie notowania ropy naftowej zapowiedział zwolnienie setek pracowników. Związki zawodowe zostały poinformowane o decyzji, ale na razie sprawy nie komentują. Koncern tłumaczy, że zmniejsza zatrudnienie przede wszystkim w dziale projektów i technologii. Są to kolejne grupowe zwolnienia. Shell w ciągu ostatnich dwóch lat zlikwidował ponad 10 000 miejsc pracy na całym świecie.

Reklama

Równocześnie rano koncern poinformował o większych niż spodziewali się analitycy zyskach w drugim kwartale tego roku. Grupa gazowo-wydobywcza osiągnęła w tym okresie zysk netto w wysokości ponad 3 miliardów 600 milionów dolarów. Eksperci pytani przez agencję Bloomberg szacowali średnio, że zysk nieznacznie tylko przekroczy 3 miliardy. Rok temu w tym samym okresie był trzy razy mniejszy. Shell chwaląc się wynikami tłumaczył, że nieznacznie wyższe ceny ropy naftowej w połączeniu z cięciami kosztów przyczyniły się do rekordowych zysków.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »