Uwaga na płatne rejestry przedsiębiorców!
Znów masowo uaktywniły się różne rejestry przedsiębiorców. Przedsiębiorcy w całej Polsce dostają listy z rejestrów z wezwaniem do zapłacenia za wpis.
Od jednego ze słuchaczy dostaliśmy takie pismo z prośbą o "fakultatywne" opłacenie wpisu do rejestru. Dokument wygląda bardzo poważnie, są cytowane różne ustawy. Nadawca przedstawia się jako Centralna Ewidencja Działalności Gospodarczej i Firm. W liście czytamy, że ogłoszenie wpisu do tej ewidencji wymaga uregulowania fakultatywnej opłaty 295 złotych.
Niby opłata fakultatywna, ale ktoś może pomyśleć, że pismo zostało napisane przez kogoś z rządu. W piśmie podany jest warszawski adres tego rejestru i tam udał się nasz dziennikarz. Usłyszał, że firma działała w tym miejscu, ale rok temu zniknęła.
Sprawą zajmuje się prokuratura.
Szczególnie takimi przypadkami zajmują się prokuratorzy. Śledczy przyjęli specjalną procedurę walki z nieuczciwymi rejestrami przedsiębiorców.
Została przyjęta zasada automatycznego kierowania wszystkich podobnych spraw i zawiadomień do wyspecjalizowanych jednostek. Chodzi o to, by zajmowali się tym prokuratorzy, którzy znają już problem. Bo sprawa jest trudna.
Każdy może założyć sobie dowolny rejestr przedsiębiorców i proponować firmom, by płaciły za wpis do tego rejestru. To legalne.
Jeśli jedna uda się udowodnić, że tym działaniem wprowadzamy kogoś w błąd, podszywamy się pod państwowy rejestr, to za to grozi nawet 8 lat więzienia.
Co ważne: wszystkie sprawy są łączone. Dzięki temu problem jest traktowany nie jako seria kilku tysięcy drobny możliwych przestępstw, a 125 potężnych postępowań.
To łączenie spraw sprawia także, że można podwyższyć karę, gdy uda się ustalić, że ktoś rzeczywiście dopuścił się przestępstwa. Śledczy informują, że przy ustalaniu tej szkody bierze się pod uwagę wszystkie pisma wysłane do pokrzywdzonych i łączną wartość wyłudzonych kwot, a nawet kwot, które sprawca usiłował wyłudzić, ale nie doszło do tego, bowiem przedsiębiorca nie dokonał zapłaty. Nie jest zatem brana pod uwagę korespondencja wysłana tylko do jednego przedsiębiorcy, jak mogłoby być w sytuacji, gdyby każdą sprawę z osobna badały poszczególne jednostki prokuratury. A to z kolei ma niewątpliwy wpływ na wymiar kary, jaka może być orzeczona wobec takiego przestępcy.
Bo jeśli uda się ustalić, że przestępstwo zostało popełnione w stosunku do mienia znacznej wartości (powyżej 200 tys. zł), to wówczas - zgodnie z artykułem 294, paragraf 1 Kodeksu Karnego, to sprawcy grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności, a nie tylko 8 lat.
Ministerstwa Finansów i Rozwoju wiedzą, że przedsiębiorcy otrzymują wezwania do zapłaty za wpis do komercyjnych rejestrów działalności gospodarczej.
Ostrzegają , że to może wprowadzać przedsiębiorców w błąd, bo wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), prowadzonej przez Ministerstwo Rozwoju, jest bezpłatny. Inne rejestry są dobrowolne.
Każda osoba zakładająca konto w systemie CEIDG otrzymuje komunikat o tym, że wpis do ewidencji jest bezpłatny. Ponadto komunikat ten znajduje się na papierowym formularzu CEIDG-1 oraz w instrukcji jego wypełniania. Otrzymują go także elektronicznie przedsiębiorcy wraz z potwierdzeniem dokonania wpisu w systemie CEIDG. Szczegółowe informacje w tym zakresie zamieszczone są na głównej stronie internetowej CEIDG - www.ceidg.gov.pl
Co więcej, Ministerstwo Rozwoju do wszystkich przedsiębiorców, których adres poczty elektronicznej był znany, skierowało wiadomość z ostrzeżeniem i prośbą o zachowanie szczególnej ostrożności przy podejmowaniu współpracy z firmami oferującymi odpłatne wpisy do prowadzonych przez nie rejestrów.
Krzysztof Berenda