Pozorny spokój

Europejskie giełdy nie wykonują gwałtownych ruchów i trzymają się blisko poziomów neutralnych. Chwilowa równowaga jest odbiciem atmosfery wyczekiwania na decyzje amerykańskich Kongresmenów.

Europejskie giełdy nie wykonują gwałtownych ruchów i trzymają się blisko poziomów neutralnych. Chwilowa równowaga jest odbiciem atmosfery wyczekiwania na decyzje amerykańskich Kongresmenów.

Notowania kontraktów wciąż toczą się pomiędzy linią trendu wzrostowego (ok. 2205pkt.), a luką ze środowego otwarcia (2223-2226pkt.). Luka została wprawdzie chwilowo domknięta, nie był to jednak początek większego odbicia. Miejsca pomiędzy tymi dwiema technicznymi barierami jest coraz mniej, ale na dziś go jeszcze wystarczy. Nastroje wyczekiwania dobrze oddaje obniżona aktywność, obroty na WIG20 niedawno przekroczyły 200 mln zł. Stan równowagi może więc utrzymać się do końca dnia. Jeżeli głosowanie w amerykańskim Kongresie odbędzie się dziś wieczorem, reakcję rynków poznamy w poniedziałek. Ważne będzie nie tylko samo przegłosowanie zmian w Obamacare, ale też skala oszczędności, jakie uda się uzyskać. Brak jednomyślności w gronie Republikanów pokazuje, że potrzebny będzie w tym względzie kompromis.

Reklama

Pozytywnym sygnałem technicznym byłoby zdecydowane odbicie w górę i utrzymanie kursu w ramach trendu wzrostowego. Negatywnym - przełamanie linii trendu, które prawdopodobnie wprowadziłoby rynek w fazę dłuższej korekty.

Maciej Szmigel, analityk inwestycyjny

INGBank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »