Akcyjne popularniejsze

Inwestorzy coraz chętniej inwestują w fundusze posiadające w portfelach akcje. W ostatnim miesiącu (15.06 - 15.07.2003) liczba osób, które kupiły jednostki uczestnictwa w funduszach Union Investment inwestujących w akcje zwiększyła się w porównaniu do ubiegłego roku o 28%. Wzrost zainteresowania tego typu funduszami spowodowany jest przede wszystkim osiąganymi przez nie bardzo dobrymi wynikami.

Inwestorzy coraz chętniej inwestują w fundusze posiadające w portfelach akcje. W ostatnim miesiącu (15.06 - 15.07.2003) liczba osób, które kupiły jednostki uczestnictwa w funduszach Union Investment inwestujących w akcje zwiększyła się w porównaniu do ubiegłego roku o 28%. Wzrost zainteresowania tego typu funduszami spowodowany jest przede wszystkim osiąganymi przez nie bardzo dobrymi wynikami.

Na fali ożywienia gospodarczego najwięcej zyskali klienci funduszu UniGlobalFIO. Wartość jego jednostki uczestnictwa wzrosła w przeciągu miesiąca (31.05 - 30.06.2003) o ponad 7,5 procent. Niewiele mniej od UniGlobalFIO zyskał w czerwcu fundusz inwestujący w branże przyszłości UniXXI WiekFIO. W czerwcu UniXXI WiekFIO osiągnął 7,12 procentową stopę zwrotu. - Nadal duża część pieniędzy lokowanych jest w bezpiecznych funduszach, ale liczba klientów decydujących się podjąć większe ryzyko na rzecz zdecydowanie większych zysków stale rośnie - mówi Ryszard Rusak, zarządzający Union Investment TFI SA.

Reklama

Zmianę zainteresowań polskich inwestorów potwierdzają czerwcowe dane Stowarzyszenia Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych. Z opublikowanego raportu wynika, że majątek podmiotów inwestujących w akcje zwiększył się prawie o jedną piątą.

- Ostatnia przecena obligacji spowodowała, że zyski z tej formy inwestowania nie będą tak imponujące jak to się działo dotychczas. Inwestorzy nastawieni na dwucyfrowe zyski, szukają bardziej opłacalnych form lokowania pieniędzy - wyjaśnia Rusak.

Wiele wskazuje na to, że ceny akcji będą nadal szły w górę. Na rynkach amerykańskich i europejskich widać wyraźny optymizm w ocenie rynku akcji. Z szacunków Deutsche Banku wynika, że Europejczycy wpłacili do funduszy akcyjnych w kwietniu dwukrotnie więcej niż w tym samym czasie w zeszłym roku. Natomiast amerykańscy inwestorzy przenieśli w ostatnim czasie 7 procent wartości aktywów z funduszy bezpiecznych do zrównoważonych i agresywnych. Poza tym, amerykanie już trzeci miesiąc z rzędu więcej wpłacali do funduszy niż wypłacali. A wspomniana suma wpłat była dwukrotnie wyższa niż w podmiotach obligacyjnych.

Także w Polsce możemy przewidywać dalszy wzrost atrakcyjności funduszy. Duże znaczenie będzie miała potwierdzona przez rząd spłata w obligacjach 10,5 mld złotych zadłużenia wobec OFE. Ta operacja zachwieje proporcję akcji wobec obligacji w portfelach funduszy emerytalnych o jedną czwartą. By ją wyrównać będą musiały kupić większą liczbę akcji na rynku. W naturalny sposób spowoduje to wzrost cen i wartości jednostek funduszy inwestycyjnych.

Pewnym zagrożeniem może być jedynie niepewność inwestorów co do kształtu i formy planowanej reformy finansów publicznych. Przeciągające się prace nad ustawą budżetową oraz związana z tym nieznana wielkość deficytu budżetowego mogą spowodować zniechęcenie, a co za tym idzie przeniesienie kapitału do mniej opłacalnych, ale za to bezpiecznych instrumentów.

- Inwestując w akcje musimy pamiętać, że opłacalność takich inwestycji zależy od okresu jej trwania. W przypadku funduszy zrównoważonych, gdzie lokuje się w akcje blisko połowę portfela czas trwania inwestycji nie powinien być krótszy niż 3 lata. Zaś w przypadku typowych funduszy akcji - nie powinien być krótszy niż 5 lat - radzi zarządzający.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: union investment | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »