Amerykańskie dane z rynku pracy osłabiły złotego

Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w październiku wzrosła o 271 tys., podczas gdy we wrześniu wzrosła o 137 tys., po korekcie. Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się liczby miejsc pracy w sektorach pozarolniczych na poziomie 185 tys. wobec 142 tys. we wrześniu przed korektą.

Stopa bezrobocia w USA w październiku wyniosła 5,0 proc., wobec 5,1 proc. we wrześniu - podał amerykański Departament Pracy.

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 5,0 proc. oraz że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 185 tys. wobec 142 tys. we wrześniu przed korektą, a w sektorze prywatnym wzrośnie o 169 tys. wobec 118 tys. miesiąc wcześniej przed korektą.

Departament Pracy podał również, że wskaźnik zatrudnienia, określający jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wyniósł w październiku 62,4 proc. wobec również 62,4 proc. miesiąc wcześniej.

Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w październiku o 0,4 proc., wobec braku zmian miesiąc wcześniej. Tutaj spodziewano się w październiku odczytu 0,2 proc.

- Dane są dużo powyżej oczekiwań. Pobudziły spekulacje o podwyżce stóp na posiedzeniu Fed w grudniu - powiedział Jarosław Kosaty z PKO BP.

- Ruch na euro/złotym jest ograniczony. Należy jednak spodziewać się dalszego osłabienia złotego. Czynnik, który będzie ograniczał to oczekiwanie na dalsze luzowanie polityki monetarnej przez EBC - dodał.

DŁUG STRACIŁ I DALEJ MOŻE TRACIĆ

Po danych z USA rentowności rosły zwłaszcza na średnim i dłuższym końcu krzywej.

- Tendencja jest czytelna. Do grudniowego posiedzenia Fed otoczenie nie sprzyja obligacjom. Można liczyć, że podczas grudniowego decyzyjnego posiedzenia szefowa Fed uspokoi rynek, że podwyżki nie będą agresywne - powiedział Arkadiusz Urbański z Pekao SA.

- Krótki koniec krzywej mniej podatny jest na straty, gdyż rynek liczy na obniżki stóp po zimowej wymianie 8 członków RPP - dodał.

GWAŁTOWNA REAKCJA NA RYNKU WALUTOWYM

Dzisiejszego dnia cała uwaga inwestorów skupiała się na publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy, które według wielu uczestników rynku, miały być kluczowe w kontekście terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Opublikowane dane były znakomite, tym samym wysyłając silny sygnał do Rezerwy Federalnej w kontekście terminu podwyżki.

Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła imponujące 271 tysięcy, podczas gdy konsensus ekonomistów spodziewał się wzrostu zaledwie w wysokości 180 tysięcy. Odnotowano również spadek stopy bezrobocia z poziomu 5,1% do 5%, a więc bardzo blisko poziomu określonego przez FED jako "bezrobocie naturalne". Rośnie także dynamika przeciętnego wynagrodzenia godzinowego o 0,4% w ujęciu miesięcznym, podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu na poziomie 0,2%, a to pozytywnie przekłada się na wzrost presji inflacyjnej.

Reakcja kursu dolara na te wydarzenia mogła być tylko jedna. Gwałtowna aprecjacja amerykańskiej waluty na szerokim rynku spowodowała osiągnięcie nowych szczytów/dołków przez wiele par walutowych oraz pozostałych instrumentów. EURU/SD traci dzisiaj ponad 1,3% spadając do poziomu 1,0734, GBP/USD traci około 0,9% dochodząc w okolice okrągłego poziomu 1,50, a USD/PLN zyskuję aż 1,44%, co oznacza, że za jednego dolara zapłacimy już 3,96 zł.

Dynamiczne wzrosty kursu dolara doprowadziły do wyprzedaży na rynku surowców. Cena jednej uncji złota spadła do poziomu 1087 dolarów, a za jedną baryłkę ropy naftowej typu Crude zapłacimy 44,34 USD.

Doskonałe dane z amerykańskiego rynku pracy doprowadziły do znacznego wzrostu oczekiwań dotyczących terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych. P

rawdopodobieństwo podwyżki w grudniu, według rynku kontraktów terminowych na FED Funds Futures, wynosi obecnie 70%, podczas gdy przed dzisiejszą publikacją był to poziom 54%. Notowania kontraktów FRA na przyszłą stopę procentową również pikowały, osiągając najwyższe poziomy w tym roku.

Oznacza to, że w perspektywie najbliższych miesięcy inwestorzy z tego rynku zdecydowanie spodziewają się wyższego oprocentowania stopy LIBOR dla USD.

Inwestorzy na europejskich giełdach mogą zaliczyć dzisiejszą sesję do udanych, kończąc tydzień wzrostami na większości głównych parkietów giełdowych. Niemiecki indeks DAX rośnie dzisiaj o ponad 1%, przekraczając okrągły poziom 11 000 punktów. Giełdowe byki sporo mogą zawdzięczać dzisiejszym spadkom na EURUSD, które w wyniku istniejącej korelacji z niemieckim indeksem, dały paliwo do wzrostów na DAX-ie.

Robert Pietrzak

HFT Brokers Dom Maklerski S.A.

W styczniu i w lutym prezydent, Sejm i Senat desygnują 8 nowych członków RPP.

Dzisiejsze dane z rynku pracy Stanów Zjednoczonych zaskoczyły nawet największych optymistów. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła aż 271 tysięcy, przy oczekiwanych 185 tysiącach. Warto podkreślić, że gospodarka USA zbliża się do stanu pełnego zatrudnienia, dlatego tak mocny przyrost miejsc pracy jest bardzo zaskakujący. Dodatkowo stopa bezrobocia spadła do poziomu 5,0%, co jest najniższym wynikiem od maja 2008 roku.

Taki odczyt doprowadził do bardzo szybkiej zmiany oczekiwań odnośnie poziomu stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych do końca tego roku. Jeszcze w połowie października rynek dawał jedynie 27% szans na to, że Rezerwa Federalna zdecyduje się na taki krok w grudniu. Obecnie jest to ponad 70%. Tak nagły skok i wiara rynku w podwyżki doprowadziła do gwałtownego umocnienia amerykańskiej waluty, która w relacji do złotego kosztowała już 3,97. Oznacza to najwyższy poziom od 2004 roku.

Tym samym rynek dopasowuje się do tego, co zakładał FED już po wrześniowym posiedzeniu, gdzie dowiedzieliśmy się, że większość członków Komitetu Otwartego Rynku opowiada się za podwyżką w grudniu. Wtedy inwestorzy nie byli o tym przekonani - teraz już są.

Daniel Kostecki