Andrzej Parafianowicz zrezygnował z funkcji członka zarządu PGNiG
Andrzej Parafianowicz złożył rezygnację z funkcji członka zarządu PGNiG z dniem 7 sierpnia, bez podania przyczyny - poinformowała w czwartek PGNiG w komunikacie.
W czerwcu tygodnik "Wprost" opublikował stenogram nagrania rozmowy, w której udział brali: były minister transportu Sławomir Nowak, były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz oraz były szef GROM-u Dariusz Zawadka.
W opublikowanym zapisie Parafianowicz mówi Nowakowi, że w kwestii oddania do użytku terminalu LNG w Świnoujściu "mówią o jesieni 2015, a na mieście mówią coś o 2017". Parafianowicz mówi też, że umowy na budowę terminalu są skonstruowane w sposób niekorzystny, co pozwala włoskiej firmie stojącej na czele konsorcjum budującego terminal bezkarnie się opóźniać.
Sam Parafianowicz oświadczył po ujawnieniu nagrania, że jako członek zarządu PGNiG SA nigdy nie naruszył interesów spółki i nie ujawnił żadnych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa - dotyczy to też według niego postępu prac przy budowie gazoportu.
Premier Donald Tusk mówił wówczas, że nie wyobraża sobie, by Parafianowicz mógł kontynuować pracę w PGNiG. - Nie jestem oczywiście prezesem PGNiG, ale w tej sytuacji nie wyobrażam sobie, aby mógł (Parafianowicz) kontynuować pracę w tak poważnej spółce - powiedział Tusk na konferencji prasowej.
Śledztwo w związku z opublikowanymi przez "Wprost" nagraniami rozmów między Nowakiem a Parafianowiczem prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
Parafianowicz był wiceprezesem zarządu ds. korporacyjnych w PGNiG od 31 grudnia 2013 r. Odpowiadał za sprawy korporacyjne.
18 czerwca 2014 roku rada nadzorcza gazowej spółki zawiesiła Andrzeja Parafianowicza w czynnościach wiceprezesa zarządu - poinformowała Dorota Gajewska, rzecznik prasowy spółki.
Tutaj sprawdzisz notowania spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA