Atak na Lotos

Ministerstwo Skarbu Państwa skierowało pismo do przewodniczącego rady nadzorczej Grupy Lotos o odwołanie prezesa spółki Pawła Olechnowicza - poinformował wiceminister skarbu Paweł Szałamacha.

Ministerstwo Skarbu Państwa skierowało pismo do przewodniczącego rady nadzorczej Grupy Lotos o odwołanie prezesa spółki Pawła Olechnowicza - poinformował wiceminister skarbu Paweł Szałamacha.

Po konferencji ministerstwo skarbu sprecyzowało w komunikacie, że uszczuplenie aktywów o 30 mln USD nastąpiło na skutek pożyczki udzielonej w październiku 2006 spółce Ammotrade Ltd przez UAB Genciu Nafta, która z kolei jest spółką pośrednio kontrolowaną przez Grupę Lotos.

"Beneficjent pożyczki, tj. spółka Ammotrade ma siedzibę na Seszelach i nie posiada żadnego majątku, pożyczka nie jest zabezpieczona" - napisano w komunikacie.

Dodano, że Minister Gospodarki 6 lipca 2007 roku poinformował prokuraturę okręgową w Gdańsku o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Prokuratura w drugiej połowie sierpnia wszczęła śledztwo w sprawie.

Reklama

Resort podał w komunikacie, że odwołanie prezesa nie ma nic wspólnego z rozpoczętym programem rozwoju grupy, który, zdaniem resortu, powinien być kontynuowany.

"Grupa Lotos powinna kontynuować program kompleksowego rozwoju technologicznego, oraz działania mające na celu pozyskanie dostępu do złóż ropy naftowej na Morzu Północnym, a wniosek o odwołanie prezesa nie ma związku z tymi działaniami" - napisano w komunikacie resortu. Wiceminister dodał, że wydarzyło się to w ub.r. Jego zdaniem, zarząd firmy powinien był "bardziej energicznie" nadzorować spółki zależne. Resort skarbu chce, by do odwołania Olechnowicza doszło podczas wtorkowej rady nadzorczej. Szef resortu skarbu Wojciech Jasiński powiedział, że nie wie, czy we wtorek będzie powołany nowy prezes Grupy Lotos. Poinformował, że ma "nawet kilku" kandydatów na to stanowisko, jednak nie wymienił żadnego nazwiska.

Jasiński dodał, że decyzji o odwołaniu Olechnowicza nie należy łączyć z ewentualnymi planami połączenia Lotosu z PKN Orlen. Jednak - jego zdaniem - fuzja obu koncernów paliwowych jest potrzebna "chociażby z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego". Szałamacha powiedział też dziennikarzom, że nieprawidłowości w spółkach zależnych Lotosu (zależnych bezpośrednio od Petrobalticu) miały miejsce w drugiej połowie ub.r. Prowadzone potem były "działania wyjaśniające", ale "to trochę długo trwało". Szałamacha podkreślił, że nie musi chodzić o kwestie odpowiedzialności karnej. Resort skarbu nie podał mechanizmu "wyprowadzenia" pieniędzy z litewskich spółek Grupy Lotos. Natomiast Szałamacha wspomniał w rozmowie z dziennikarzami o pożyczkach. Poinformował też, że resort skarbu przygotuje w tej sprawie komunikat prasowy. Rzecznik prasowy Grupy Lotos Marcin Zachowicz powiedział w poniedziałek, że rada nadzorcza spółki rozpocznie się we wtorek o godz. 10 rano, w Gdańsku. Dodał, że nie ma informacji o piśmie do przewodniczącego rady nadzorczej w sprawie odwołania prezesa spółki. Zachowicz poinformował też, że jeszcze w poniedziałek spółka opublikuje komunikat w sprawie litewskich spółek zależnych Grupy Lotos.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »