Ceny ropy w dół po silnym wzroście zapasów benzyny

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają i są poniżej 70 USD za baryłkę w reakcji na silny wzrost amerykańskich zapasów benzyny - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 68,44 USD, niżej o 0,74 proc.

Ropa Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 71,65 USD za baryłkę, niżej o 0,79 proc.

Departament Energii (DoE) podał w swoim najnowszym raporcie, że zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 5,24 mln baryłek, czyli o 1,1 proc. do 474 mln baryłek. Jednak zapasy benzyny wzrosły w tym czasie aż o 7,05 mln baryłek, czyli o 3 proc. do 241 mln baryłek. To najmocniejszy wzrost tych zapasów od IV 2020 r.

Reklama

Analitycy wskazują, że amerykańskie rafinerie zwiększając produkcję, aby sprostać spodziewanemu wzrostowi zapotrzebowania na paliwa podczas sezonu letniego, "zalały" kraj benzyną.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły z kolei w USA o 4,41 mln baryłek, czyli o 3,3 proc. do 137,2 mln baryłek - podał DoE.

Na rynkach panują jednak opinie, że jest mało prawdopodobne, aby jeden tydzień wzrostu zapasów produktów rafineryjnych w USA zakłócił szersze ożywienie na rynkach paliw, które wzmacnia mocne odbicie popytu - od Chin po kraje Europy.

Odrodzenie się pandemii Covid-19 w niektórych państwach Azji, a szczególnie w Indiach, nieco przyhamowało globalne ożywienie, ale widać pierwsze oznaki poprawy sytuacji zdrowotnej w tym regionie. "Wzrost zapasów benzyny w USA w ub. tygodniu prawdopodobnie będzie +wydarzeniem jednorazowym+ i na pewno zmniejszą się one podczas sezonu wakacyjnych wyjazdów" - mówi Wayne Gordon, strateg UBS Wealth Management.

"Nadal będziemy obserwować stopniową poprawę po stronie mobilności, nie tylko w USA, ale także w Europie" - dodaje. Ropa na NYMEX na zakończenie poprzedniej sesji staniała o 0,1 proc. Brent na ICE zakończyła poprzedni dzień handlu bez zmian.

ROPA CRUDE

81,83 -0,07 -0,09% akt.: 23.04.2024, 12:28
  • Max 83,01
  • Min 81,77
  • Stopa zwrotu - 1T -3,53%
  • Stopa zwrotu - 1M 1,46%
  • Stopa zwrotu - 3M 9,82%
  • Stopa zwrotu - 6M -7,18%
  • Stopa zwrotu - 1R 5,21%
  • Stopa zwrotu - 2R -18,61%
Zobacz również: OLEJ KANADA SOK POMARAŃCZOWY Ropa Brent natychmiast

Miedź na giełdzie metali w Londynie tanieje przed popołudniową publikacją danych o CPI w USA w maju. Metal w dostawach 3-miesięcznych

jest wyceniany niżej o 0,4 proc. wobec 9.978,00 USD za tonę - podają maklerzy. Na Comex w Nowym Jorku miedź zniżkuje o 0,67 proc. do 4,5005 USD za funt.

O 14.30 zostanie opublikowany wskaźnik CPI w USA w maju. Będą to jedne z ostatnich ważnych danych makro przed posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Raport o amerykańskiej inflacji może dostarczyć rynkom wskazówek na temat ścieżki polityki pieniężnej Fed i czy bank ten będzie musiał podwyższyć stopy procentowe, aby utrzymać kontrolę nad inflacją.

"Ruchy cen metali mogą być ograniczone, ponieważ inwestorzy czekają na dane o inflacji" - pisze w nocie Ed Meir, analityk ED&F Man Capital Markets.

"Spodziewam się jednak wzrostu zmienności po opublikowaniu odczytów CPI" - dodaje. Na zakończenie poprzedniej sesji na LME miedź zwyżkowała o 14 USD do 9.978 USD za tonę.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny ropy | surowce | ropa naftowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »