Chiński wirus uderzy w rynki finansowe?

Koronawirus rozprzestrzenia się po świecie. Czy może być zagrożeniem dla stabilności rynków finansowych?

Chińskie władze informują, że koronawirus może się mutować i istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie się dalej rozprzestrzeniać. Korea Północna poważnie podeszła do zagrożenia i zdecydowała się na zakazanie wjazdu do kraju turystom zagranicznym. Liczba śmiertelnych ofiar wirusa zwiększa się.

Koronawirusy są drobnoustrojami. Wywołują infekcje układu pokarmowego i oddechowego. Śmiertelna odmiana koronawirusa (określana jako SARS) pojawiła się dopiero w 2002 r. w Chinach.

- Wpływ wirusa na rynki finansowe widzimy przede wszystkim w Chinach, gdzie w krótkim czasie wymazane zostały całe tegoroczne wzrosty na giełdach - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Reklama

- Implikacje rozszerzania się wirusa są w sferze spekulacji. Historyczne doświadczenia dowodzą, że takie wydarzenia miały krótkotrwały wpływ na rynki finansowe.

Jednak wiele rynków finansowych jest po okresie bardzo solidnych zwyżek. Korekta jest nieunikniona i wiele różnych pretekstów może ją spowodować.

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: koronawirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »