CRON nie planuje wezwania na Sygnity
CRON, który ujawnił się z ponad 5 proc. zaangażowaniem w Sygnity, nie planuje obecnie wezwania na akcje tej spółki - poinformował PAP prezes CRON Paweł Zdunek.
Prezes dodał, że intencje transakcji są czysto kapitałowe. Nie chce deklarować, czy CRON może zwiększyć zaangażowanie w Sygnity, czy nie.
"Nasze intencje jeśli chodzi o zakup akcji Sygnity są czysto kapitałowe, czyli chcemy zarobić na transakcji. Nie powiem obecnie, czy będziemy zwiększać zaangażowanie, czy nie. Zobaczymy jak się będzie rozwijała sytuacja" - powiedział PAP Zdunek.
"W tej chwili nie planujemy wezwania na Sygnity" - dodał.
Sygnity poinformowało we wtorek, że CRON zwiększył zaangażowanie w spółkę i obecnie ma 607.044 akcje, które uprawniają do 5,11 proc. głosów na walnym. W poniedziałek na zamknięciu pakiet ten był wart około 4,3 mln zł. Pod koniec 2015 r. PKO BP Bankowy OFE informował o zmniejszeniu zaangażowania w Sygnity poniżej 5 proc.
"Akcje Sygnity kupowaliśmy na rynku, to był zbieg okoliczności, że w tym samym czasie wychodził PTE Bankowy" - powiedział Zdunek.
"Myślę, że na rynku jest wiele osób, które widzą atrakcyjność Sygnity. Spółka ma dość dużo interesujących kontraktów, które realizuje od lat. Ma duże doświadczenie i masę wartościowych pracowników" - dodał.
CRON to warszawska firma informatyczna, świadczącą usługi związane z produkcją, analizą, audytami, organizacją i integracją systemów informatycznych dla przedsiębiorstw i instytucji publicznych. CRON kontroluje blisko 33 proc. akcji giełdowego Simple.
"Na pewno między Sygnity a Simple byłyby potencjalnie jakieś pola do synergii, ale na dziś chcę zdecydowanie podkreślić, że nasza inwestycja jest czysto kapitałowa" - powiedział prezes.
CRON poza udziałami w Simple, jest też udziałowcem trzech innych firm: Locon, E Query i Ladiesgym. Właścicielem CRON jest spółka IACL Consulting, której udziałowcami są Paweł Zdunek oraz Anna Chmielowska.
Zdunek poinformował PAP, że CRON sfinansował zakup akcji Sygnity ze środków własnych.