Do Polski po kasę

Czy warszawska giełda stanie się dla spółek z Białorusi źródłem pozyskiwania kapitału na rozwój? Dziś w Mińsku białoruski Priorbank z polskim domem maklerskim IDM SA organizują spotkanie dla przedsiębiorstw i władz Białorusi na temat możliwości pozyskiwania kapitału dzięki ofertom publicznym. Prawne i podatkowe aspekty IPO, z uwzględnieniem specyfiki Białorusi, zostaną przedstawione przez IDM SA oraz znaną kancelarię Marek Wierzbowski - Radcowie Prawni.

Czy warszawska giełda stanie się dla spółek z Białorusi źródłem pozyskiwania kapitału na rozwój?  Dziś w Mińsku białoruski Priorbank z polskim domem maklerskim IDM SA organizują spotkanie dla przedsiębiorstw i władz Białorusi na temat możliwości pozyskiwania kapitału dzięki ofertom publicznym. Prawne i podatkowe aspekty IPO, z uwzględnieniem specyfiki Białorusi, zostaną przedstawione przez IDM SA oraz znaną kancelarię Marek Wierzbowski - Radcowie Prawni.

- Firmy białoruskie potrzebują kapitału. O wiele łatwiej będzie im go zdobyć w Warszawie niż w Londynie czy Frankfurcie. Białoruś jest krajem o wielkim potencjale, ale jeszcze niewykorzystanym - powiedział "Gazecie" Rafał Abratański, wiceprezes IDM SA. Dodał, że notowanie firm z Mińska może napotkać na problemy formalne związane np. z Międzynarodowymi Standardami Rachunkowości czy miejscem rejestracji (poza Unią), ale to wszystko jest do rozwiązania, czego dowodem obecność na warszawskim parkiecie dwóch firm ukraińskich: producenta cukru Astarta i olejów jadalnych - Kernela. Zdaniem Abratańskiego, spółki z Białorusi mogą trafić na GPW już w 2009 r. Dziś na naszym parkiecie notowanych jest już 26 zagranicznych spółek. Najnowszą jest czeski potentat węglowy New World Resources należący do giełdowego magnata Zdenka Bakali.

Reklama

Podczas spotkania w Mińsku prezes warszawskiej giełdy Ludwik Sobolewski i prezes Priorbank Siergiej Kostiuczenko podpiszą porozumienie o przyznaniu białoruskiemu bankowi tytułu Partner GPW w IPO. Ułatwi to białoruskiemu bankowi pozyskiwanie inwestorów na warszawski parkiet.

Głównym akcjonariuszem Priorbanku są austriacki bank Raiffeisen, który ma 63,05 proc. akcji, oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (13,5 proc.). Białoruskie udziały są rozproszone, np. holding petrochemiczny Biełorusnieft ma 3,11 proc. akcji, fabryka samochodów ciężarowych MAZ - 1,96 proc., a rząd Białorusi - 2,51 proc. Mimo tak skromnych udziałów państwo ma bardzo silną reprezentację w radzie nadzorczej. Przewodniczącym jest pierwszy wicepremier Białorusi Uładzimir Siemaszko, a pierwszym wiceszefem - Aleksiej Kostiuczenko, dyrektor generalny firmy obsługującej białoruską część ropociągu Przyjaźń.

INTERIA.PL/GW
Dowiedz się więcej na temat: Polskie | firmy | Marek Wierzbowski | 'Kasa' | KAS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »