Dow Jones ponad 14 tys. pkt

Publikacja serii raportów o zyskach firm w drugim kwartale doprowadziła w czwartek na Wall Street do zdecydowanego wzrostu indeksów giełdowych. Dow Jones po raz pierwszy w historii zamknął się na poziomie przekraczającym 14 tys. pkt. Rekord zamknięcia ustanowił również wskaźnik Standard & Poor's 500.

Korzystne raporty o zyskach opublikowały przede wszystkim firmy z sektorów technologicznego i przemysłowego. Akcje tych spółek były głównym motorem wzrostu indeksów. Optymizmu inwestorów nie stłumiła nawet druga część półrocznego raportu prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej (FED) Bena Bernanke o stanie gospodarki USA. Szef Fed ostrzegał w nim przed możliwością pogłębienia się kryzysu na rynku najmniej wiarygodnych kredytów hipotecznych. Wypowiedź Bernanke'a negatywnie wpłynęła jedynie na notowania papierów wartościowych firm z sektora finansowego.

Reklama

Indeks Dow Jones, uważany za barometr koniunktury na amerykańskich rynkach finansowych, wzrósł w czwartek o 82,19 pkt. (0,59 proc.), kończąc sesję na rekordowym poziomie 14000,41 pkt. Wprawdzie poziom 14 tys. pkt. indeks przekroczył już podczas wtorkowej sesji, ale wówczas przed zamknięciem spadł poniżej tej psychologicznej bariery. Czwartkowy wynik to 32 rekord zamknięcia Dow w bieżącym roku.

Wskaźnik Standard & Poor's 500 zyskał 6,91 pkt. (0,45 proc.), aby zakończyć sesję na rekordowym poziomie 1553,08 pkt. Z kolei technologiczny indeks Nasdaq wzrósł o 20,55 pkt. (0,76 proc.) do 2724,74 pkt. - poziomu nie notowanego od ponad sześciu lat.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: standard | 500 zł na dziecko | jones | wskaźnik | czwartek | rekord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »