Duże zainteresowanie pracowników JSW osłonami socjalnymi

Ponad 120 pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) złożyło dotąd wstępne deklaracje dobrowolnego przejścia do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), by tam skorzystać z osłon socjalnych. Zainteresowanie osłonami przedstawiciele jastrzębskiej spółki oceniają jako duże.

Pracownicy, który zdecydują się na przejście do SRK, będą mogli skorzystać z urlopów górniczych lub jednorazowych odpraw pieniężnych. W miniony czwartek JSW rozpoczęła kampanię, w ramach której informuje pracowników o możliwościach skorzystania z osłon. Firma chce poznać skalę zainteresowania pracowników taką formą dobrowolnego odejścia z pracy.

- Zainteresowanie jest duże, przez cały czas otrzymujemy zapytania w tej sprawie. W ciągu dwóch dni od rozpoczęcia kampanii informacyjnej deklarację przejścia do SRK złożyło już 120 osób, a cztery osoby wyraziły chęć skorzystania z jednorazowej odprawy pieniężnej - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer.

Reklama

Przypomniała, że akcja ma na razie charakter sondażowy - spółka chce zorientować się, ilu pracowników jest zainteresowanych programem osłon. Proces przekazywania majątku do SRK, a następnie przechodzenia pracowników, zostanie uruchomiony po uzyskaniu wszystkich zgód formalnych i dokonaniu uzgodnień ze stroną społeczną. Przejście pracownika do SRK każdorazowo wymaga zgody pracodawcy.

W ramach programu restrukturyzacji JSW do SRK ma trafić tzw. ruch Jas-Mos - część kopalni Borynia-Zofiówka Jastrzębie. W końcu kwietnia tego roku prezes JSW szacował, że wraz z majątkiem Jas-Mosu do SRK może trafić ok. 2,5 tys. pracowników.

W sumie w JSW do tzw. urlopów górniczych uprawnionych jest ponad 3,8 tys. osób z niespełna 23,5-tysięcznej załogi firmy. Pierwszeństwo mają mieć górnicy z Jas-Mosu, choć mogą zgłaszać się także pracownicy innych kopalń spółki.

Osłony socjalne dla odchodzących z SRK pracowników kopalń są finansowane ze środków budżetowych, na podstawie tzw. ustawy górniczej. Do urlopu górniczego są uprawnieni pracownicy zatrudnieni pod ziemią, którym brakuje do emerytury nie więcej niż cztery lata pracy oraz pracownicy zakładu przeróbki mechanicznej węgla, którym zostało do emerytury nie więcej niż trzy lata. Podczas urlopu pracownicy otrzymują trzy czwarte miesięcznej pensji, a wraz z częścią nagród - nawet 90 proc. wynagrodzenia.

Z jednorazowych odpraw pieniężnych będą mogli skorzystać pracownicy powierzchni (także zakładów przeróbczych), którzy przepracowali w przedsiębiorstwie górniczym co najmniej pięć lat, a do emerytury zostało im więcej niż 12 miesięcy. W zależności od terminu odejścia, odprawy mogą wynosić od ponad 25,7 tys. do nawet ok. 77 tys. zł brutto, nie licząc kodeksowej odprawy.

Spółka przygotowała dla pracowników broszury informacyjne, gdzie znalazły się informacje o możliwościach i warunkach skorzystania z pakietu. Informacje te znalazły się również na stronie internetowej spółki - przez internet można też składać deklaracje woli skorzystania z uprawnień. Oprócz tego w kopalniach zostaną uruchomione punkty informacyjne - pierwszy działa właśnie w kopalni Jas-Mos.

Kopalnia Jas-Mos, której majątek wraz z częścią pracowników ma trafić do SRK, jest obecnie częścią kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie. Jak informowano w końcu kwietnia, w tej części kopalni pozostały jeszcze 23 partie węgla, z których do wydobycia nadaje się ok. 12 - to tzw. złoża resztkowe, które mają być wyeksploatowane do roku 2021 z wykorzystaniem infrastruktury kopalni Zofiówka, przy dalszym zatrudnieniu ok. 1,6 tys. pracowników spośród ponad 3 tys. obecnie zatrudnionych w Jas-Mosie. Dzięki restrukturyzacji koszty kopalni mają zmniejszyć się o 300 mln zł rocznie.

Odejścia mają mieć charakter dobrowolny. Spółka zapewnia, że wywiązuje się z danej pracownikom w 2011 r. 10-letniej gwarancji zatrudnienia. Teraz nie ma planów przekazania do SRK innych aktywów jastrzębskiej spółki.

W ubiegłym tygodniu JSW podpisała umowę z obligatariuszami: BGK, PKO BP, PZU i PZU Życie, na mocy której zobowiązała się, że w latach 2016-18 odkupi obligacje za łącznie 150 mln zł, a począwszy od 2019 roku w kwocie nie mniejszej niż 178 mln zł rocznie. Stroną umowy nie był ING, którego dług został wykupiony przez pozostałych obligatariuszy.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: SRK | górnictwo | Jastrzębska Spółka Węglowa SA | odprawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »