Dywidenda KGHM nawet do 50 proc. zysku

Zarząd KGHM skłania się ku temu, by dywidenda była bliżej 50 proc. ubiegłorocznego zysku. Spółka przed WZA w sprawie podziału zysku może poinformować o konkretnych planach akwizycyjnych - poinformował Herbert Wirth, prezes KGHM.

Zarząd KGHM skłania się ku temu, by dywidenda była bliżej 50 proc. ubiegłorocznego zysku. Spółka przed WZA w sprawie podziału zysku może poinformować o konkretnych planach akwizycyjnych - poinformował Herbert Wirth, prezes KGHM.

- Zaproponowaliśmy wcześniej przedział 30-50 proc. na dywidendę, na razie się tego trzymam, chociaż skłaniam się bliżej 50 proc. - powiedział Wirth. - Ostateczna decyzja będzie uzależniona od dyskusji z właścicielami. Oczywiście uważam, że akcjonariuszom należy się dywidenda, ale z drugiej strony akcjonariusze długoterminowi powinni mieć świadomość, że aby ich akcje mogły wzrastać, to my musimy inwestować. Trzeba dokonać balansu, między roszczeniami w formie dywidendy, a długofalowym rozwojem firmy - dodał.

Wirth, pytany czy przed WZA spółki, które zdecyduje podziale zysku, zarząd KGHM przedstawi jakieś plany akwizycyjne odpowiedział: "Przygotowujemy się do tego, by przed walnym, argumentując sprawę pozostawienia części zysku, mówić o projektach, które będą ciekawie wyglądały. Chciałbym, żebyśmy mieli jakiś konkret, ale mówiąc uczciwie, jest to uzależnione od drugiej strony, gdyż nie jesteśmy sami na rynku".

Reklama

KGHM wysłał teasery Dialogu

KGHM wysłał teasery Telefonii Dialog - poinformował PAP Herbert Wirth prezes KGHM.

Wysłaliśmy teasery do potencjalnych inwestorów zainteresowanych Dialogiem - powiedział PAP Wirth. KGHM w styczniu 2011 roku uruchomił proces przygotowania raportu "vendor due dilligence" Dialogu. Wcześniej prezes KGHM informował PAP, że zgodnie z opracowanym przez doradcę KGHM harmonogramem, sprzedaż Telefonii Dialog powinna nastąpić do końca pierwszego półrocza 2011 roku.

Prezes KGHM Herbert Wirth poinformował PAP, że KGHM będzie dalej kupował Tauron, aby zwiększyć w nim udział do 11,32 proc. Nie jest natomiast zainteresowany objęciem akcji w publicznej ofercie ZE PAK. Będziemy dalej kupować Tauron, tak aby zgodnie z decyzją rady nadzorczej zwiększyć nasz udział w tej spółce do 11,32 proc. - powiedział

Tauron jest naszym naturalnym partnerem w energetyce, więc nie wypada żebyśmy wchodzili również do konkurencji - dodał.

Wcześniej prezes Enei, Maciej Owczarek nie wykluczył wzięcia udziału tej spółki w upublicznieniu Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.

W czerwcu 2010 roku KGHM informował, że zamiar zakupu akcji Tauron jest związany z realizacją strategii KGHM na lata 2009-2018, która to przewiduje dywersyfikację źródeł przychodu oraz wejście w branżę energetyczną.

Maciej Tybura, wiceprezes KGHM mówił wtedy: "Inwestycja w energię to długofalowa perspektywa, o czym świadczą chociażby dane Eurostatu, czy ministerstwa gospodarki, które zakładają duży skok cen energii. Docelowo jesteśmy zainteresowani pakietem 10-procentowym Tauronu, który daje nam możliwość istotnego wpływania na rozwój tej spółki. Przejęcie akcji Tauronu pozwoli także na stworzenie swoistej poduszki bezpieczeństwa dla rozwoju naszej firmy w przyszłości. Nie ukrywam, że liczymy także na dywidendę

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »