Eurodolar ignoruje popytowe impulsy

Indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo, który obrazuje nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców, wzrósł w lipcu do 87,3 pkt. z 85,9 pkt. w czerwcu i miał najwyższą wartość od października 2008 roku. Dane są lepsze od prognoz, które zakładały wzrost tego indeksu do 86,6 pkt. Nie sprowokowały one jednak silnej reakcji kursu EUR/USD. O godzinie 10:03 para ta testowała poziom 1,4215 dolara wobec 1,4210 tuż przed publikacją.

Indeks Ifo to nie jedyne pozytywne dane z Europy, które zostały chłodno przyjęte przez inwestorów. Podobny los spotkał wcześniej opublikowane wstępne szacunki lipcowych indeksów PMI dla Niemiec i Strefy Euro.

Ten brak reakcji na pozytywne impulsy doskonale komponuje się z sytuacją techniczną na wykresie EUR/USD, która wskazuje na rosnąca przewagę podaży w krótkim terminie. Tak bowiem należy odczytywać wczorajsze nieudane wybicie wykresu godzinowego z konsolidacji w przedziale 1,4178-1,4241 dolara, a jednocześnie nieudany atak na górne ograniczenie kanału wzrostowego w jakim para ta porusza się od połowy czerwca. Takim podażowym sygnałem jest również utworzona wczoraj spadająca gwiazda na wykresie dziennym EUR/USD. Jej znaczenie wzmacnia fakt, że powstała ona tuż poniżej oporu tworzonego przez szczyt z 2 czerwca br. (1,4306).

Ignorowanie popytowych impulsów oraz rosnąca przewaga strony podażowej sugerują, że przyszły tydzień może przynieść spadki EUR/USD.

Marcin R. Kiepas

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: impuls | para | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »