Fiskus łasy na pieniądze CSS

Urząd Kontroli Skarbowej domaga się od CSS 2,1 mln zł zaległego podatku VAT. Spółka odwoła się od tej decyzji. Mimo słabego początku roku firma zapewnia, że prognozy są aktualne.

Urząd Kontroli Skarbowej domaga się od CSS 2,1 mln zł zaległego podatku VAT. Spółka odwoła się od tej decyzji. Mimo słabego początku roku firma zapewnia, że prognozy są aktualne.

Computer Service Support jest kolejną spółką giełdową (po Ster--Projekcie i Softbanku), w przypadku której fiskus kwestionuje rozliczenia VAT-u w II połowie 2001 r. W przypadku CSS zarzuty dotyczą podatku od eksportu części zamiennych używanych w serwisie gwarancyjnym. UKS domaga się, żeby spółka dopłaciła 2,14 mln zł. - Zapłacimy, ale będziemy się odwoływać - powiedział Andrzej Woźniakowski, prezes CSS. Informatyczna firma wynajęła już kancelarię prawną, która będzie wspierała ją w batalii z urzędem. Dysponuje także ekspertyzami niezależnych specjalistów, które potwierdzają, że roszczenia fiskusa nie mają uzasadnienia.

Reklama

Inwestorzy chłodno zareagowali jednak na informację o żądaniach UKS. Kurs spadł w poniedziałek o 1,8%, do 16,7 zł.

Grupa będzie rosła

Prezes Woźniakowski zapewnia, że wypływ gotówki ze spółki nie burzy jej planów na ten rok. - Mamy wystarczającą płynność finansową, żeby kontynuować rozbudowę grupy kapitałowej - oświadczył. CSS chce w II półroczu sfinalizować co najmniej jedną akwizycję za 5-7 mln zł. Przejmowana firma ma mieć kilka, kilkanaście milionów złotych przychodów. Na przełomie 2004/2005 r. grupa powiększyła się o cztery podmioty.

Bezpieczna prognoza

Konieczność uregulowania zaległego podatku nie zagraża także prognozom finansowym na ten rok. CSS planuje przychody w wysokości 162 mln zł (22% więcej niż w 2004 r.) i 6,5 mln zł zysku netto (skok o 23%). Po pierwszych trzech miesiącach roku obroty wynoszą 30 mln zł, a strata netto przekracza 1,8 mln zł. - Wynik za I kwartał był nieco gorszy od naszych oczekiwań, ale było to spowodowane przesunięciami w fakturowaniu niektórych kontraktów oraz kosztami rozbudowy grupy kapitałowej - wyjaśnił A. Woźniakowski. Jego zdaniem, już II kwartał będzie znacznie lepszy. - Wynik netto za ten okres z nawiązką wyrówna stratę za pierwsze trzy miesiące, co pozwoli nam zakończyć całe I półrocze na plusie - stwierdził. Dlatego, jak deklaruje, nie ma żadnych przesłanek do korygowania planów na 2005 r.

Dariusz Wolak

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | VAT | fiskus | Urząd Kontroli Skarbowej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »