Francuzi wycofują się i nie złożą oferty na mBank

Credit Agricole nie złoży Commerzbankowi oferty na przejęcie mBanku - potwierdził oficjalnie Philippe Brassac, prezes tego trzeciego co do wielkości banku Europy - informuje wtorkowa "Rzeczpospolita".

"Francuska grupa była wcześniej wymieniana jako potencjalny zainteresowany zakupem od Niemców czwartego co do wielkości aktywów banku w Polsce. Wśród chętnych były też m.in. kontrolowane przez państwo PKO BP i PZU z Pekao oraz amerykański fundusz private equity Apollo Global Management" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Jak pisze dziennik, ze złożenia oferty wycofał się austriacki Erste Group. Wstępnie zainteresowane miały być też francuski BNP Paribas i holenderski ING Group, oba posiadające swoje banki w Polsce.

"Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że także BNP Paribas, drugi co do wielkości bank w Europie, nie złoży oferty na mBank. Trudno się tego spodziewać także po ING, który jako jeden z niewielu w Polsce rósł tu organicznie" - czytamy.

Reklama

"Rz" wskazuje, że potwierdzają się doniesienia "Frankfurter Allgemaine Zeitung" o tym, że realne zainteresowanie mBankiem jest mniejsze, niż wcześniej się wydawało, i Commerzbank może nawet odłożyć tę transakcję, bo podobno jedyną poważną ofertę złożył tylko Bank Pekao (miały je przedstawić też fundusze Apollo i Blackstone).

"Tylko jedna oferta może wskazywać, że nie będzie wyczekiwanej przez rynek walki cenowej o mBank" - pisze "Rz".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | fuzje spółek | inwestycje | przejęcia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »