Gazprom szachuje nam rynek

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) zamierza skonsolidować działalność obrotu hurtowego w oddzielnej jednostce - poinformował ndrzej Janiszowski, dyrektor departamentu regulacji PGNiG. Spółka podała, że umożliwi to prowadzenie odrębnej księgowości dla hurtu i detalu.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) zamierza skonsolidować działalność obrotu hurtowego w oddzielnej jednostce - poinformował ndrzej Janiszowski, dyrektor departamentu regulacji PGNiG. Spółka podała, że umożliwi to prowadzenie odrębnej księgowości dla hurtu i detalu.

- Pomysł wprowadzenia unbundlingu (rozdzielenia hurtu od detalu) w raporcie UOKiK jest dosyć zaskakujący. Żadna regulacja na poziomie unijnym takich rozwiązań nie wprowadza. Może jest to zbieg okoliczności, ale w zeszłym tygodniu została przyjęta koncepcja tworzenia oddziału obrotu hurtowego w PGNiG. Zarząd podjął decyzję o skonsolidowaniu działalności obrotu hurtowego w oddzielnej jednostce - powiedział Janiszowski podczas debaty zorganizowanej przez UOKiK.

Dodał, że była to jednak przesłanka stricte biznesowa.

- Chcemy się przygotować do działania na rynku konkurencyjnym, co wymusza zmianę organizacyjną oraz do tego, że stajemy się coraz bardziej multi-commodity. Mamy gaz, energię elektryczną, pozycję na CO2, potrzebujemy to skonsolidować w jednym miejscu - powiedział dziennikarzom Janiszowski, nie podając szczegółów.

Reklama

W komunikacie prasowym PGNiG podał, że przygotowując się do liberalizacji rynku spółka podjęła już działania, których efektem będzie utworzenie w ramach PGNiG jednostki zajmującej się hurtową sprzedażą gazu, co umożliwi prowadzenie przez PGNiG osobnej księgowości dla hurtu i detalu.

W poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawił raport pt. "Kierunki rozwoju ochrony konkurencji i konsumentów na rynku gazu w Polsce", w którym postuluje m.in. o rozdzielenie hurtowej i detalicznej sprzedaży w PGNiG. UOKiK podał, że jednym z zagrożeń może być zaniżanie przez PGNiG marży (tzw. margin squeeze). W ocenie Urzędu spółka posiadająca dominującą siłę na rynku sprzedaży hurtowej, działa w warunkach, w których mogłaby zawyżać ceny hurtowe w celu wyeliminowania alternatywnych sprzedawców detalicznych.

- Chodzi nam o unbundling księgowo-finansowy, czyli nie rozdzielenie spółek a rozdzielenie księgowości, organizacji. Ta separacja aktywności pozwalałaby sprawdzić, czy ceny są ustalane prawidłowo i byłaby możliwość badania wyniku PGNiG w obu działalnościach - powiedział podczas debaty Wojciech Szymczak, dyrektor departamentu analiz rynku UOKiK.

Zdaniem Janiszowskiego z PGNiG propozycja UOKiK jest przedwczesna.

- Dopiero co wchodzi architektura rynku, zmienia się dość dużo w zakresie dostępu do interkonektorów, dużo się zmienia w zakresie dostępu do magazynów. (...) Mam wrażenie, że nie daliśmy czasu zafunkcjonować tym rozwiązaniom, które już są. Poczekajmy, jak się to ukształtuje, bo każda zmiana w zakresie dostępu do infrastruktury, powoduje skokowy wzrost wykorzystania i konkurencji na rynku hurtowym - powiedział dziennikarzom dyrektor.

Małgorzata Szymańska, dyrektor departamentu ropy i gazu w Ministerstwie Gospodarki, powiedziała, że resort jest otwarty na dyskusje.

- Jesteśmy jednak przywiązani do koncepcji obliga giełdowego - powiedziała.

Uruchomienie hurtowego obrotu gazem poprzez giełdę to kolejny z postulatów UOKiK. Urząd postuluje też o ochronę odbiorców wrażliwych, a w przyszłości dywersyfikację źródeł zaopatrzenia.

PGNiG poinformował w komunikacie prasowym, że jest zaangażowane w uruchomienie handlu gazem ziemnym na giełdzie towarowej.

- Obecnie PGNiG negocjuje warunki współpracy z TGE oraz IRGiT i jeszcze w IV kwartale tego roku złoży pierwsze oferty - napisano w komunikacie.

Spółka powtórzyła, że w początkowym okresie funkcjonowania rynku giełdowego planowana jest sprzedaż na poziomie nie mniej niż 0,4 mld m3 gazu ziemnego rocznie.

- Zwiększenie tego wolumenu może nastąpić w przypadku pozytywnej reakcji pozostałych uczestników rynku, a także zmiany przepisów dotyczących obowiązku utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu - napisano.

W ocenie spółki, liberalizacja rynku gazu w Polsce powinna nastąpić stopniowo dla poszczególnych segmentów rynku.

- Warunkiem koniecznym powodzenia tej koncepcji jest jednak niedopuszczenie do powstania dualizmu cenowego, tj. sytuacji, w której dana grupa odbiorców miałaby prawo zakupu gazu po stawkach rynkowych bądź regulowanych - podał PGNiG.

Spółka podała, że pozytywnie odnosi się do zgłoszonej przez UOKiK propozycji specjalnego podejścia do kwestii wsparcia odbiorców wrażliwych.

- W dalszej dyskusji nad procesem tworzenia rynku gazu w Polsce należy pamiętać, że nadrzędne wobec budowy rynku jest bezpieczeństwo dostaw. W toczącej się debacie zbyt często używa się nieprawdziwego argumentu, iż samo stworzenie rynku gwarantuje automatyczny spadek cen. W ocenie PGNiG to wielość kanałów dostaw oraz własne złoża gazu wywołają konkurencję powodującą spadek cen gazu dla wszystkich odbiorców - podał PGNiG w stanowisku do raportu UOKiK-u.

_ _ _ _ _ _

Niezbędna jest dalsza liberalizacja rynku gazu poprzez m.in. stopniowe uwalnianie cen - uważają przedstawiciele przedsiębiorstw energetycznych oraz UOKiK, którzy uczestniczyli w debacie nt. przygotowanego przez Urząd raportu o konkurencji na rynku gazu.

W poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował raport "Kierunki rozwoju ochrony konkurencji i konsumentów na rynku gazu w Polsce", zawierający m.in. opis sytuacji na rynku, a także sugestie Urzędu dotyczące ewentualnego dalszego przebiegu procesu liberalizacji.

Pojawienie się konkurencji na rynku gazu w Polsce doprowadzi do spadku cen tego surowca i poprawi jakość świadczonych usług - ocenia Urząd w swoim raporcie. Postuluje w nim m.in. rozdzielenie hurtowej i detalicznej sprzedaży przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Zdaniem UOKiK na rynku gazu w Polsce - zarówno w obszarze wydobycia, magazynowania jak i sprzedaży - nie występuje konkurencja.

Prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel na wtorkowej debacie omawiającej raport powiedziała, że liberalizacja rynku gazu ma kilka powodów. "Przede wszystkim stricte formalny, ponieważ prawo UE nakłada na nas taki obowiązek. Po drugie - chcemy liberalizować, ponieważ to będzie korzystne dla całego rynku, dla przedsiębiorców i konsumentów" - wyjaśniła.

Jak zaznaczyła, istnieje możliwość wprowadzenia rozwiązań, które poprawią sytuację wszystkich użytkowników na tym rynku. "Konsumenci będą mieli wybór. Będą mogli wybierać między ofertami, biorąc pod uwagę nie tylko korzystną cenę, ale i także inne czynniki, jak np. jakość surowca" - podkreśliła prezes UOKiK.

Według niej istnieją dwa scenariusze, pozwalające uwolnić ceny na rynku gazu. "Pierwszy - najmniej prawdopodobny - zakłada uwolnienie cen od razu, co może powodować zagrożenie. Drugi zakłada stopniowe uwalnianie cen - najpierw dla dużych odbiorców, jak np. zakłady chemiczne, następnie dla przemysłu, przedsiębiorstw instytucjonalnych, a na końcu dla klientów tzw. +kuchenkowych+, których należy otoczyć szczególną ochroną, by nie dochodziło do nadużyć" - wyjaśniła.

Urząd podkreślił, że rynek detaliczny musi być odseparowany od rynku hurtowego. "Na rynku ważna jest transparentność cen hurtowych" - powiedział Wojciech Szymczak z UOKiK. W jego opinii ma to doprowadzić do sytuacji, w której małe firmy będą miały możliwość konkurowania w handlu z PGNiG.

Dyrektor departamentu ropy i gazu w Ministerstwie Gospodarki Małgorzata Szymańska powiedziała, że liberalizacja rynku jest procesem nieuchronnym i toczy się od wejścia Polski do UE. Poinformowała, że resort przygotował projekt nowych regulacji ustawy Prawo gazowe. "W najbliższych tygodniach opublikujemy nowelizację projektu i przedstawimy ją do publicznych konsultacji" - powiedziała.

Zapowiedziała również, że w listopadzie br. wejdzie w życie rozporządzenie, które będzie zmieniało zasady funkcjonowania systemu gazowego w Polsce. "Wprowadza przełomowe zmiany dotyczące możliwości obrotu gazem w punkcie wirtualnym" - dodała.

Poinformowała także, że nowym przepisom będzie towarzyszyło rozporządzenie taryfowe, zmieniające zasady ponoszenia opłat za usługi przesyłowe.

Punkt wirtualny daje możliwość sprzedaży oraz zakupu paliwa gazowego już znajdującego się w sieci przesyłowej. Takie transakcje będą mogły być realizowane również na giełdzie gazu, która jest w fazie organizacji przez Towarową Giełdę Energii.

Dyrektor departamentu regulacji PGNiG Andrzej Janiszowski powiedział, że spółka podjęła już działania w celu odseparowania handlu detalicznego od hurtowego. Jednak - jak podkreślił - w Polsce pozycję dominującą w sprzedaży operatorom ma jedna firma - Gazprom. "To szachuje trochę rynek" - mówił.

Zwrócił uwagę, że liberalizacja rynku gazowego wiąże się także z infrastrukturą do przesyłu gazu i co się z tym wiąże - "przepustowością". "Konkurenci PGNiG nie mają problemu z dostępem do gazu (...). Mamy ewidentne zapóźnienia w budowie infrastruktury, która byłaby połączona z innymi rynkami gazowymi" - ocenił.

Obecny na konferencji przedstawiciel Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego Krzysztof Nowosielski podkreślił, że w szczególności rynek chemiczny "chce kupować gaz za takie ceny, za jakie nabywają gaz sprzedawcy na Zachodzie". Zwrócił uwagę, że dla odbiorców gazu przede wszystkim ważna jest gwarancja i bezpieczeństwo dostaw. Jego zdaniem propozycja stopniowego uwalniania cen gazu jest dobra.

Tego samego zdania jest Paweł Kamiński z firmy handlującej gazem - Entrade Grupa Energetyczna SA. Mówił, że jest to pomysł racjonalny. Podobnie jak Nowosielski, Kamiński zwrócił uwagę na zapewnienie bezpieczeństwa dostaw gazu do klientów. Powiedział, że dzisiaj nie ma warunków dla bezpiecznego dostarczania gazu dla klientów. "Problemem jest też brak dostępu do operacyjnych magazynów gazu. Musimy też pozyskać magazyny rezerw obowiązkowych, które znajdują się w rękach PGNiG" - powiedział.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | Gazprom | Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo | Polskie | PGNiG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »