Gospodarka wreszcie idzie w górę

Wskaźnik aktywności gospodarczej polskiego sektora przemysłowego PMI, wyliczany przez firmę Markit, wyniósł w listopadzie do 52,4 punktu. Przed miesiącem miał wartość 48,8 punktu. To największy wzrost od marca ubiegłego roku. Ważniejsze jest jednak przekroczenie przez ten wskaźnik poziomu 50 punktów. Świadczy to bowiem, że polski przemysł wchodzi w fazę wzrostu.

Wskaźnik aktywności gospodarczej polskiego sektora przemysłowego PMI, wyliczany przez firmę Markit, wyniósł w listopadzie do 52,4 punktu. Przed miesiącem miał wartość 48,8 punktu. To największy wzrost od marca ubiegłego roku. Ważniejsze jest jednak przekroczenie przez ten wskaźnik poziomu 50 punktów. Świadczy to bowiem,  że polski przemysł wchodzi w fazę wzrostu.

Listopadowy odczyt PMI wskazuje na koniec spowolnienia w polskim przemyśle.

Po półtorarocznym pogarszaniu się warunków prowadzenia działalności gospodarczej, znów nadchodzą lepsze czasy. Przedsiębiorstwa wskazują na zwiększenie się liczby nowych zamówień oraz wzrost produkcji. Rosnące bezrobocie jest jeszcze dostrzegalne, ale jego wpływ na wartość wskaźnika wciąż maleje. Jeśli tempo poprawy sytuacji będzie się w najbliższych miesiącach utrzymywać, negatywne tendencje na rynku pracy mogą być zahamowane i wkrótce można się spodziewać ich odwrócenia.

Reklama

O trwałości poprawy sytuacji firm może świadczyć wysoka dynamika wzrostu produkcji, sygnalizowana przez przedsiębiorców. Podobnie zresztą było w przypadku nowych zmówień. Optymistyczne jest także to, że coraz więcej zamówień napływa od odbiorców zagranicznych. Widać więc, że poprawa sytuacji u naszych partnerów handlowych zaczyna być odczuwalna także przez nasze firmy.

Wzrost ma jednak swoją cenę. Przedsiębiorstwa zaczynają odczuwać zwiększoną presję inflacyjną. Rosną koszty produkcji, głównie z powodu zwyżkujących cen metali, drewna i papieru.

Wskazania PMI potwierdzają, że dla naszej gospodarki nadchodzą lepsze czasy. Wzrost PKB, który wyniósł w trzecim kwartale 1,7 proc., w ostatnich miesiącach roku ma więc szansę jeszcze przyspieszyć. Na poprawę sytuacji na rynku pracy trzeba będzie poczekać kilka miesięcy, jednak już widać, że ubywa coraz mniej miejsc pracy.

Wkrótce spadek zatrudnienia powinien zostać powstrzymany. Informacje płynące z analizy wskaźnika świadczą jednak o tym, że inflacja może spadać nieco wolniej i w mniejszym stopniu, niż wynika to z prognoz Narodowego Banku Polskiego i części ekonomistów. Analogiczny wskaźnik PMI dla przemysłu krajów strefy euro zwiększył swoją wartość z 50,7 punktu w październiku do 51,2 punktu w listopadzie. Jego wzrost był nieco wyższy, niż się spodziewano.

Roman Przasnyski

Goldfinance
Dowiedz się więcej na temat: gospodarka | wskaźnik | polski przemysł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »