GPW: WIG20 może wzrosnąć do 2400 punktów. W centrum zainteresowania powinny być spółki mające przychody w obcej walucie

W najbardziej optymistycznym scenariuszu WIG20 może w najbliższym czasie wzrosnąć do poziomu 2400 pkt - uważa Sobiesław Kozłowski koordynator ds. analiz giełdowych Domu Maklerskiego Raiffeisen Bank Polska. Jego zdaniem wskazuje na to analiza techniczna oparta na pozytywnych sygnałach płynących z z indeksu MSCI. Krajowy inwestorzy powinny zwrócić uwagę przede wszystkim na spółki mające przychody w euro i dolarze, takie jak LiveChat Software, Ciech czy lider budownictwa kolejowego, firma Torpol.

- Interesujące obecnie są spółki mające przychody w walutach obcych, euro czy dolarze, na przykład eksporterzy - wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Sobiesław Kozłowski, koordynator ds. analiz giełdowych w Domu Maklerskim Raiffeisen Bank Polska.

Pod względem analizy technicznej obrazujący aktywność inwestorów giełdowych na świecie indeks MSCI (skrót od ang. Morgan Stanley Capital International Index) przyjął obecnie - zdaniem Sobiesława Kozłowskiego - układ, który zapowiada rozpoczęcie pozytywnego trendu notowań giełdowych. Jeżeli formacja by się potwierdziła, to MSCI, który obecnie wynosi około 850 mógłby - zdaniem eksperta - wzrosnąć o 150 punktów do poziomu tysiąca.

Reklama

- Dla WIG20 może to oznaczać progres do wartości mniej więcej 2,4 tys. punktów - precyzuje Sobiesław Kozłowski. - Ale wydaje się, że byłby to bardzo pozytywny scenariusz, na tyle dobry, że w tej chwili mało prawdopodobny.

Bez względu nas to, jak będzie się kształtować indeks największych krajowych przedsiębiorstw giełdowych, inwestorzy w najbliższych dniach powinni, według Sobiesława Kozłowskiego, zainteresować się spółkami, które większość przychodów otrzymują w walutach obcych, przede wszystkim euro i dolarze amerykańskim.

Zdaniem eksperta, warto zwrócić uwagę na oferującą rozwiązania do komunikacji z klientami poprzez strony internetowe spółkę LiveChat Software, która niemal wszystkie przychody uzyskuje w dolarze i systematycznie, z miesiąca na miesiąc, zwiększa liczbę klientów (w maju liczba odbiorców usług przedsiębiorstwa na całym świecie przekroczyła 15 tys.). Jak wynika z ostatniego sprawozdania finansowego, zysk netto LiveChat Software w trakcie pierwszych dziewięciu miesięcy roku finansowego 2015/2016 (rozpoczętego 1 kwietnia) wyniósł 19,96 mln zł i był o 54,6 proc. wyższy niż przed rokiem. Tylko w trzecim kwartale (październik-grudzień) wrocławska firma zarobiła (netto) 7,25 mln zł.

- Spółka ta bardzo dobrze rozwija się organicznie - chwali Sobiesław Kozłowski. - Wydaje się również, że zawirowania na krajowym rynku w ograniczonym stopniu powinny wpływać na wycenę tego przedsiębiorstwa.

Sobiesław Kozłowski wskazuje także na spółkę Ciech. Wskaźnik cena/zysk na 2016 rok chemicznego giganta kształtuje się obecnie na obiecujących -zdaniem analityka - poziomach i wynosi 7,30 (wskaźnik cena/wartość księgowa to 1,99). W pierwszym kwartale tego roku przychody z działalności przedsiębiorstwa przekroczyły 826 mln zł i były o 9 mln zł wyższe niż w tym samym okresie rok wcześniej. Natomiast zysk (netto) wzrósł niemal dwukrotnie i wyniósł ponad 102 mln zł. Niedawno rada nadzorcza przedsiębiorstwa postanowiła zarekomendować na walnym zgromadzeniu wypłatę dywidendy z zysku za 2015 rok w wysokości 2,85 zł na akcję.

- Za złotówkę tegorocznego zarobku przedsiębiorstwa inwestorzy płacą aktualnie na giełdzie poniżej siedmiu złotych - zauważa Sobiesław Kozłowski. - Wydaje się, że jest to bardzo atrakcyjna wycena.

Trzecią spółką, na którą warto zwrócić uwagę, jest - zdaniem Kozłowskiego - Torpol, lider budownictwa kolejowego w Polsce, przedsiębiorstwo mogące sporo zarobić na środkach przyznanych w ramach nowej transzy z budżetu UE.

- Oczywiście na razie środki spływają wolniej czy w ogóle nie są jeszcze uruchamiane, bo cała procedura trochę przesuwa się w czasie, więc kurs reaguje słabo - zastrzega Kozłowski. - Ale prędzej czy później środki popłyną i jest szansa na ponadprzeciętną stopę zwrotu czy lepsze zachowanie tego waloru od całego rynku.

Jak wynika ze sprawozdania finansowego tego przedsiębiorstwa w pierwszym kwartale tego roku przychody spółki wyniosły 146 mln zł i były o 10 mln zł niższe niż rok wcześniej. Firma zarobiła na czysto 3,1 mln zł, o około 1 mln zł mniej niż podczas pierwszych trzech miesięcy 2015 roku.

Źródło informacji

Newseria Inwestor
Dowiedz się więcej na temat: przychody | centrum | spółki | zainteresowania | spółka | Raiffeisen Bank | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »