Grupa Kofola w dobrej kondycji

Grupa Kofola w pierwszym półroczu 2014 koncentrowała się na podwyższeniu marży handlowej i zyskowności, co się udało.

Grupa Kofola w pierwszym półroczu 2014 koncentrowała się na podwyższeniu marży handlowej i zyskowności, co się udało.

Zysk brutto ze sprzedaży wzrosł o 12,3 proc., mianowicie z 151 mln zł do 170 mln zł. Wskaźnik EBITDA wzrósł o 11,7 proc., a zysk operacyjny (EBIT) wzrósł nawet o 34,6 proc., co udowadnia, że Grupa Kofola stale jest w dobrej kondycji. Za spadkiem przychodów ze sprzedaży o 4,5 proc. według przedstawicieli firmy, stoi nie tylko spadająca konsumpcja napojów, zwłaszcza w Polsce, ale także presja na podwyższenie marży.

- Na rynku czesko-słowackim w pierwszym półroczu rośliśmy, na rynku polskim sytuacja była nieco bardziej złożona. To oczywiście odbiło się na wyniku finansowym. Pomimo tego, dzięki długookresowemu naciskowi na efektywność, udało nam się poprawić zyskowność firmy - komentuje wynik finansowy Jannis Samaras, dyrektor generalny Grupy Kofola.

Reklama

Poimo nieprzychylności rynków, Grupa Kofola nie zwalnia tempa swoich działań innowacyjnych. I tak od połowy roku, miłośnicy Kofoli będą mogli delektować się tym napojem w całkowicie nowej, półlitrowej butelce, zaprojektowanej przez czeskiego designera Rony'ego Plesa. Marka 100 proc. soków owocowych i warzywnych UGO, która w całkowitym obrocie Grupy Kofola stanowi już kilka procent, przechodzi szeroki rebranding fresh barów. Nowości przygotowały także kolejne marki z portfela Grupy Kofola. Na rynku czesko-słowackim pojawił się nowy syrop Jupí Double

o dwóch smakach i w nowym opakowaniu, a marka Jupík wprowadziła nowy Bublimo Jupík Funny Bubbles. W Polsce natomiast, mali klienci mogą delektować się nowym Jupíkiem bez konserwantów i z obniżoną zawartością kalorii.

Pozytywne opinie o dążeniach innowacyjnych grupy Kofola docierają nie tylko od konsumentów z rynków krajowych. Zgodnie z opinią jurorów prestiżowego konkursu The European Business Awards, Grupa Kofola jest jedną z dziesięciu najlepszych firm w Europie w swojej kategorii.

W pierwszym półroczu Grupa Kofola, obok innowacji, pracowała także nad wzbogaceniem swojego portfela o kolejną tradycyjną markę. Dlatego przed kilku tygodniami, w Słowenii, złożyła wspólną ofertę, z lokalną spółką rodzinną P&P, na zakup tradycyjnej marki wody mineralnej Radenska.

Kofola CzechoSłowacja

Wchodzi ona w skład grupy Kofola, jednego z najważniejszych producentów napojów bezalkoholowych z siedmiu zakładami produkcyjnymi na czterech rynkach Europy środkowej i wschodniej. Łącznie grupa Kofola zatrudnia 2142 osoby.

Do portfela produktowego spółki należy tradycyjny napój colowy z oryginalną recepturą Kofola, woda źródlana Rajec, szereg napojów i syropów owocowych Jupí, napój winogronowy Vinea, napoje dla dzieci Jupik, napoje energetyczne Semtex i inne tradycyjne marki czechosłowackie Snipp, Chito, Top Topic, Citro Cola oraz Citronela. Najnowszymi innowacjami są świeże soki owocowe i warzywne Ugo stabilizowane wysokim ciśnieniem oraz napoje rozgrzewające Natelo. Na licencji produkuje i dystrybuuje napoje RC Cola, Orangina i Pickwick. W lutym 2013 roku Kofola stała się wyłącznym dystrybutorem marek Evian i Badoit na Republikę Czeską i Słowacką, a w październiku 2013 oficjalnym dystrybutorem tradycyjnej wody mineralnej ze źródła leczniczego Vincentka, dla czeskich sklepów detalicznych i gastronomii. W roku bieżącym uruchomiła sprzedaż konceptu do produkcji markowej lemoniady domowej Bublimo.

Z portfela marek sprzedawanych na polskim rynku najważniejsze są syropy Paola, Hoop Cola oraz napoje dla dzieci Jupík. Główne marki dalej uzupełniają napoje owocowe Jupí, Mr. Max, Frutti wody Arctic, Białowieski Zdrój oraz Grodziska, natomiast na licencji sprzedawany jest napój Pickwick.

Opr. KM

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »