Huraoptymizm na giełdach

Szampańskie nastroje przy Książęcej. Różnicę na tak wyraźną korzyść byków zrobił sektor bankowy - WIG Banki zyskał w trakcie środowej sesji 5,6 proc. Nastroje dopisywały inwestorom niemal na wszystkich giełdach Starego Kontynentu, co najczęściej tłumaczone jest tzw. efektem Trumpa. Do wzrostów w Europie przyczyniły się też m.in. dobre nastroje za Oceanem, gdzie indeks Dow Jones po raz pierwszy w historii przebił poziom 20 000 punktów.

Stopa bezrobocia wzrosła w grudniu do 8,3 proc. - podał GUS, potwierdzając tym samym wstępne wyliczenia MRPiPS. Bezrobocie było zatem wyższe o 0,1 pkt proc. niż w listopadzie. Wzrost stopy bezrobocia w grudniu to jednak stałe zjawisko, które ma charakter sezonowy. W ciągu całego minionego roku liczba bezrobotnych spadła o 228,1 tys. osób.

Od samego początku sesji widać dziś było przy Książęcej zdecydowaną przewagę byków. Z każdą kolejną godziną handlu indeks dwudziestu największych spółek meldował się na coraz wyższych poziomach. Rosnące kursy notowanych na GPW banków sprawiły, że WIG20 zakończył sesję na poziomie 2079 punktów, rosnąc aż o 3,28 proc. Szeroki WIG zyskiwał 2,77 proc.

Reklama

Swoimi wynikami za IV kwartał 2016 r. pochwalił się dziś Bank Zachodni WBK. Zysk netto grupy w trzech ostatnich miesiącach ubiegłego roku wzrósł do 460,9 mln zł z 277,1 mln zł rok wcześniej - wynika z opublikowanego przez bank raportu. To o 8 proc. powyżej oczekiwań rynku.

W całym 2016 roku BZ WBK osiągnął zysk na poziomie 2,1 mld zł, co jest wynikiem o 160 mln zł gorszym niż w 2015 roku. Jednak po wyłączeniu wszelkich zdarzeń jednorazowych i odliczeniu podatku bankowego w wysokości 387 mln zł, zysk rok do roku byłby większy o 12,5 proc. w 2016 r. W odpowiedzi na pozytywne wyniki kurs akcji BZ WBK zyskiwał 6,97 proc. Najlepszy w gronie blue chipów był zyskujący 7,35 proc. mBank, a jedyną tracącą spółką z WIG-20 był Lotos (-0,61 proc.).

Jutro na GPW rozpocznie się pierwszy w tym roku sezon wyników. Tradycyjnie już, wśród dużych spółek, na pierwszy ogień pójdzie PKN Orlen. O godz.10:30 wszystkie oczy zwrócone będą na Wielką Brytanię, a to za sprawą danych o wzroście PKB w IV kwartale. Piątek, czyli początek nowego roku w Chinach, rozpoczniemy danymi o japońskiej inflacji.

Wśród danych z Europy na pierwszy plan wybija się raport EBC o podaży pieniądza i dynamice kredytu. Ciekawiej będzie jednak za Oceanem, a to ze względu na dane o wzroście PKB Stanów Zjednoczonych w IV kwartale. Ekonomiści prognozują, że annualizowany wzrost wyniesie 2,1 proc. wobec 3,5 proc. w III kwartale.

Paweł Grubiak

Pobierz: darmowy program do rozliczeń PIT 2016

Superfund.pl
Dowiedz się więcej na temat: GPW w Warszawie SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »