Irlandia Ameryce niestraszna

Zaostrzenie kryzysu budżetowego w Irlandii, skutkujące zwróceniem się tego państwa o pomoc do Unii Europejskiej oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, nie robi wrażenia na amerykańskich inwestorach.

Zaostrzenie kryzysu budżetowego w Irlandii, skutkujące zwróceniem się tego państwa o pomoc do Unii Europejskiej oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, nie robi  wrażenia na amerykańskich inwestorach.

Mimo słabych nastrojów na poniedziałkowej sesji na Starym Kontynencie oraz kiepskiego początku notowań w Stanach Zjednoczonych, ostatecznie giełdy w USA zakończyły dzień bez większych zmian. Takie zachowanie pokazuje, jak trudno jest obecnie zepsuć nastroje inwestorów. Jednocześnie jednak widać podwyższoną presję na walory z sektora finansowego. W skali globalnej w tym miesiącu tracą, podczas gdy cały rynek akcji idzie nieznacznie w górę. Dla naszej giełdy to nie jest dobra wiadomość, gdy branża finansowa ma bardzo duży udział w indeksach. Potwierdza to również zachowanie tureckiej giełdy, która jest w podobnej sytuacji, jak nasza. Wczoraj tamtejszy ISE 100 zniżkował o 3%. Dziś idzie w dół o dalsze ponad 1%. U nas WIG-Banki jest w tym miesiącu najsłabszym indeksem sektorowym. Traci grubo ponad 4%.

Reklama

Indeks WIG w początkowej części dzisiejszych notowań schodzi na odległość 300 pkt do silnego wsparcia, jakim jest 5-miesięczna linia trendu zwyżkowego. Prostą o analogicznym znaczeniu przełamuje natomiast europejski DJ Stoxx 600, co dla naszej giełdy jest złym prognostykiem. Na nastroje wpływają nie tylko obawy związane ze złym stanem finansów publicznych w peryferyjnych państwach strefy euro, ale również atak Korei Północnej na południowokoreańskich wysp. Jest on odczytywany jako dodatkowy element zwiększający ryzyko inwestycyjne.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

Europejski indeks DJ Stoxx 600 przełamuje silne wsparcie w początkach dzisiejszej sesji, co w razie utrzymania się takich notowań do końca dnia, stanowiło wyraźny sygnał sprzedaży

Zauważalna jest coraz większa presja na ceny akcji z sektora finansowego, co nie jest korzystne dla naszej giełdy

Rynki nieruchomości

O rekordowe 4,3% podniosły się we wrześniu ceny nieruchomości komercyjnych w Stanach Zjednoczonych. Na pierwszy rzut oka to bardzo dobra wiadomość. Jeśli jednak spojrzymy na nią w szerszym kontekście to już tak dobrze nie jest. W skali roku poprawa wynosi zaledwie 0,3%. Jednocześnie wzrost nastąpił po tym, jak latem ceny mocno szły w dół. Trudno zatem mówić, by segment komercyjny wychodził z trudności. Presja na ceny jest pochodną wysokiego odsetka niezajętych powierzchni i dopóki on nie spadnie, nie ma co liczyć na znaczące ożywienie w tym segmencie rynku.

Z ankiety Rightmove, największego portalu nieruchomościowego w Wielkiej Brytanii, wynika że 42% klientów spodziewa się w przyszłym roku wzrostu cen wynajmu domów. W porównaniu z poprzednim badaniem przeprowadzonym w III kwartale tego roku, oznacza to spadek o 3 pkt proc. Rok wcześniej odsetek wynosił 37%. Potwierdza się więc, że odnawiają się niekorzystne tendencje na brytyjskim rynku nieruchomości.

Zespół Analiz Home Broker

Home Broker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »