Kryzys dobija portugalskie banki

Rekordowe straty portugalskich banków. Największe instytucje finansowe zamknęły ubiegły rok na ogromnym minusie.

Rekordowe straty portugalskich banków. Największe instytucje finansowe zamknęły ubiegły rok na ogromnym minusie.

Rekordowe straty portugalskich banków. Największe instytucje finansowe zamknęły ubiegły rok na ogromnym minusie.

Czołowe banki Portugalii zanotowały w ubiegłym roku straty przekraczające 2 miliardy euro. To najgorsze wyniki w historii.

Z realiami kryzysu już trzeci rok z rzędu najgorzej radzi sobie właściciel Banku Millennium, BCP, którego straty sięgnęły tym razem prawie 750 milionów euro. Prezesi firmy mogą się jednak pochwalić dobrymi wynikami na rynkach zagranicznych - w Polsce, Mozambiku i Angoli.

Na ponadpółmiliardowym minusie zamknęły rok także państwowa Generalna Kasa Depozytowa i Banco Espirito Santo, tuż za nimi jest bank Banif.

Reklama

Nawet instytucje, które zanotowały zyski, nie mają się z czego cieszyć. Kryzys sprawił, że profity zaliczających się do największych portugalskich banków BPI i Santandera spadły w porównaniu z 2012 rokiem odpowiednio o 70 i 60 procent.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Portugalia | rekordowe | Instytucje finansowe | Millenium Bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »