Kupiec S.A. przekształca BVT w spółkę akcyjną

Kupiec S.A., otrzymał informację o przekształceniu przez sąd spółki BVT w spółkę akcyjną. Kupiec posiada 48,89 proc. udziałów w kapitale zakładowym oraz tyle samo głosów na WZA BVT S.A i planuje wprowadzić jej akcje do obrotu na NewConnect.

Kupiec S.A., otrzymał informację o przekształceniu przez sąd spółki BVT w spółkę akcyjną. Kupiec posiada 48,89 proc. udziałów w kapitale zakładowym oraz tyle samo głosów na WZA BVT S.A i planuje wprowadzić jej akcje do obrotu na NewConnect.

Przekształcenie w spółkę akcyjną jest kolejnym krokiem w kierunku upublicznienia BVT na alternatywnym rynku. W październiku planowane jest NWZA spółki, które podejmie uchwałę o podwyższeniu jej kapitału zakładowego. Środki pozyskane z emisji mają zostać przeznaczone na nabycie kolejnych pakietów wierzytelności. Debiut BVT na alternatywnym rynku wpłynie znacząco na wyniki finansowe Kupca.

- Mamy już wstępny harmonogram prac nad upublicznieniem BVT. Planujemy, że może już w przyszłym tygodniu uda nam się zwołać NWZA, które podejmie uchwałę o podniesieniu kapitału zakładowego spółki. Uchwała ta otworzy nam drogę do pozyskania inwestorów dla emisji akcji. W tym miesiącu BVT ma również podpisać kolejny kontrakt na zakup pakietu wierzytelności o wartościach znacząco przekraczających dotychczas zakupione pakiety. To właśnie na ten cel mają być przeznaczone środki z emisji akcji - mówi Leszek Wróblewski, prezes zarządu Kupiec S.A.

Reklama

W czerwcu br. BVT dokonało zakupu pakietu wierzytelności o łącznej wartości 12,2 mln zł, który został w części sfinansowany ze środków wypracowanych przez spółkę, a w części z pożyczki. Natomiast w lutym nabyty został wierzytelności o sumarycznej wartości przekraczającej 1,5 mln zł. Środki na jego zakup pochodziły z zysków wypracowanych z obsługi poprzednich pakietów.

- BVT nabyło już trzy pakiety wierzytelności, wszystkie o zbliżonych parametrach: duża ilość dłużników o małych kwotach zobowiązań. Nasze doświadczenie w ich windykacji jest już bardzo duże, przetestowaliśmy wiele schematów i pozyskaliśmy wartościowych partnerów do współpracy. Dotychczas windykowaliśmy pakiety po maksymalnie trzydzieści tysięcy wierzytelności, a obecnie przygotowujemy się do obsługi pakietów nie liczonych w dziesiątkach a setkach tysięcy wierzytelności. Na takich liczbach chcielibyśmy pracować w 2015 roku, aby w 2016 rozpocząć współpracę z bankami i innymi podmiotami finansowymi w zakresie windykacji ich wierzycieli masowych - dodaje Wróblewski.

Kupiec S.A. zakończył pierwsze półrocze 2014 r. wzrostem przychodów do poziomu 10 429 tys. zł wobec 6785 tys. zł w 2013 r. Zysk netto wyniósł w dwóch pierwszych kwartałach tego roku 41 tys. zł i zmniejszył się co prawda ze 161 tys. zł w 2013 r., ale było wynikiem poniesionych kosztów na restrukturyzację spółki, która pozwoliła na ustabilizowanie się przychodów na poziomie ponad 2 mln zł miesięcznie.

W 2 kw. br. Kupiec S.A. nabył również 23 udziały spółki Windykacja PL Sp. z o.o. z siedzibą w Tarnowie, które stanowią 23 proc. udziałów w jej kapitale zakładowym. Podmiot ten zajmuje się windykacją listowną i terenową pakietów należności masowych oraz windykacją prowadzoną na zlecenie. Współpracuje on także z BVT Sp. z o.o. Zamiarem Kupiec S.A. jest przekształcenie Windykacja PL w spółkę akcyjną i wprowadzenie jej akcji na rynek NewConnect.

Kupiec S.A. wypracował w 2013 r. 53 tys. zł zysku netto przy przychodach na poziomie 13 mln zł. W tym roku emitent liczy na znaczące zwiększenie przychodów ze sprzedaży dzięki dynamicznemu rozwojowi spedycji krajowej. Powinno się to również przełożyć na poprawę rentowności oraz wzrost zysku netto.

Opr. MM

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »