Kupującym zabrakło pieniędzy

Wprawdzie wczorajsza próba zakończenia trwającej już ponad dwa miesiące konsolidacji nie powiodła się, ale nareszcie na rynku coś się działo. Obrót na akcjach był najwyższy od trzech miesięcy i wyniósł 280 mln zł. Liczba otwartych pozycji na kontraktach na indeks WIG20 wzrosła o 2,7 tys., do 22,9 tys., a wolumen na tym rynku sięgnął 26,2 tys. kontraktów, najwięcej w tym roku.

Wprawdzie wczorajsza próba zakończenia trwającej już ponad dwa miesiące konsolidacji nie powiodła się, ale nareszcie na rynku coś się działo. Obrót na akcjach był najwyższy od trzech miesięcy i wyniósł 280 mln zł. Liczba otwartych pozycji na kontraktach na indeks WIG20 wzrosła o 2,7 tys., do 22,9 tys., a wolumen na tym rynku sięgnął 26,2 tys. kontraktów, najwięcej w tym roku.

W oczekiwaniu na publikację raportu rocznego (został podany po zakończeniu sesji), inwestorzy bardzo chętnie handlowali akcjami Telekomunikacji Polskiej. Obroty na tej spółce były najwyższe na rynku i wyniosły 61,5 mln zł. W wysokiej wartości obrotów na rynku duży udział miały dwie firmy, które z reguły nie mieszczą się w ścisłej czołówce pod tym względem. Ponad 33 mln wyniosła wartość wymiany na akcjach BPH PBK (najwięcej od października 2002 roku), obroty na Agorze przekroczyły 26 mln zł (najwyższe od października 2001 roku). Z naszych informacji wynika, że w obydwu przypadkach podaż pochodziła ze strony inwestorów zagranicznych. Kupującym mogły być Otwarte Fundusze Emerytalne, które w ostatnich dniach otrzymały z ZUS ok. 450 mln zł.

Reklama

Wczorajsza sesja była starciem optymistów, którzy wierzą, że wybicie z trwającego już dwa miesiące trendu bocznego nastąpi w górę, i tych, w których ocenie jest to jedna z ostatnich okazji do pozbycia się akcji przed spadkiem WIG20 w okolice 1 tys. punktów. Tłem do starcia była wojna w Iraku, gdzie wojska amerykańskie są coraz bliżej Bagdadu (po południu radio RMF, powołując się na izraelską stronę internetową, podało, że Saddam Husajn z synami opuścił miasto). Zagraniczne rynki akcji postępy na pustynnym froncie "uczciły" wzrostem już dzień wcześniej.

Choć kupujący byli bardzo blisko odniesienia zwycięstwa - wystarczyło, żeby WIG20 zamknął sesję ponad 1130 pkt. - ostatecznie na GPW utrzymał się trend boczny. W drugiej części notowań kursy kilku dużych spółek istotnie spadły (m.in. TP SA, Prokomu, BZ WBK), co pokazuje, że kupującym zaczęło brakować pieniędzy. Po nieudanej próbie wybicia w górę w najbliższych dniach grożą nam spadki.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: kupować | kupujcie | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »