Małe zmiany na giełdach w USA, w centrum uwagi raporty kwartalne
Ostatnia sesja w tym tygodniu na giełdach w USA zakończyła się w czwartek niewielkimi zmianami. W centrum uwagi znalazła się seria wyników kwartalnych dużych amerykańskich korporacji.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,04 proc., do 16 418,52 pkt.
S&P 500 zwyżkował o 0,14 proc. i wyniósł 1864,85 pkt. Dla tego indeksu to był najlepszy tydzień od lipca 2013 roku.
Nasdaq Comp. wzrósł o 0,23 proc., do 4095,52 pkt.
W piątek giełdy w USA będą nieczynne.
W czwartek swoje wyniki kwartalne zaprezentowały banki Goldman Sachs oraz Morgan Stanley. Goldman Sachs zanotował w pierwszym kwartale zysk 4,02 USD na akcję wobec oczekiwań 3,49 USD, a Morgan Stanley osiągnął zysk 68 centów na akcję, podczas gdy oczekiwano 60 centów. Akcje obu banków zyskiwały w trakcie sesji.
Rosły również kursy PepsiCo. oraz General Electric. PepsiCo. podało, że jej zysk w pierwszym kwartale wyniósł 0,83 USD na akcję, a oczekiwano 0,75 USD. Z kolei zysk operacyjny na akcję General Electric wyniósł w pierwszym kwartale 33 centy, a analitycy oczekiwali zysku na akcję na poziomie 32 centów.
Słabsze od oczekiwań okazały się wyniki spółki chemicznej DuPont. Koncern zanotował w pierwszym kwartale 1,58 USD zysku na akcję, a oczekiwano 1,59 USD. Akcje DuPont traciły po wynikach.
W środę po sesji raporty kwartalne zaprezentowały IBM oraz Google. Obie spółki mocno rozczarowały swoimi dokonaniami ich kursy zaś mocno traciły w trakcie czwartkowej sesji.
Zysk IBM w pierwszym kwartale wyniósł 2,54 dolarów i okazał się zgodny z oczekiwaniami. Słabsze od konsensusu okazały się jednak przychody, które wyniosły w ubiegłym kwartale 22,48, wobec oczekiwanych przez rynek 22,91 mld USD.
Zysk kwartalny Google roku po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych wyniósł 6,27 USD na akcję, w przypadku tej spółki analitycy prognozowali 6,4 USD na akcję.
Zyski spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 spadły prawdopodobnie o 0,9 proc w pierwszym kwartale 2014 r. rdr. - wynika z danych agencji Bloomberg. Na początku roku analitycy zakładali wzrost zyskowności amerykańskich korporacji o 6 proc. w pierwszym kwartale, w kolejnych miesiącach obniżali jednak swoje prognozy w obawie o to, jak surowa zima w USA odbiła się na zyskowności korporacji.
