Na rynku wrze od spekulacji

Kurs KGHM spadł wczoraj o 6,3%, do 12,75 zł, przy drugich pod względem wielkości obrotach na rynku.

Kurs KGHM spadł wczoraj o 6,3%, do 12,75 zł, przy drugich pod względem wielkości obrotach na rynku.

Pojawiły się spekulacje o tym, że: audytor zgłosi uwagi do wyceny Telefonii Dialog, pracownicy żądają natychmiastowej wypłaty premii, do wyprzedaży akcji przystąpił duży polski inwestor. Spółka uspokaja, że nic złego się nie dzieje.

Przecena akcji KGHM była o ponad dwa razy wyższa do spadku indeksu WIG20 (2,8%). Obroty na spółce podliczono na prawie 30 mln zł. Ich wartość w porównaniu z sesją w środę wzrosła o ponad 100%.

Na rynku pojawiły się spekulacje, że audytor zgłosi uwagę do księgowania w 100% zależnej Telefonii Dialog. KGHM cały czas wykazuje w swoim bilansie akcje tej firmy po cenie nabycia, wynoszącej ponad 875,7 mln zł. W opinii wielu analityków, rzeczywista wartość Telefonii Dialog, ponoszącej duże straty, jest o wiele niższa. Inwestorzy obawiają się, że KGHM w końcu będzie musiał utworzyć rezerwy na swoją spółkę zależną.

Reklama

- Należy pamiętać, że raport kwartalny jest tylko przeglądany przez audytora. Ponadto sprawa księgowania Telefonii Dialog jest znana od dawna i nie wiem, dlaczego właśnie teraz miałaby być tak ważna. Moim zdaniem, powinna być wyjaśniona w raporcie za 2001 r. Uważam, że zaksięgowanie Telefonii Dialog na około 300 mln zł byłoby bardziej wiarygodne - powiedział Rafał Jankowski, analityk CDM Pekao.

Inwestorów mogła przestraszyć również plotka o tym, że pracownicy żądają natychmiastowej wypłaty premii za rekordowe wyniki produkcyjne w 2001 r. i mogą zagrozić strajkiem. Taka premia to wydatek dodatkowych około 90 mln zł. - Nie ma żadnego zagrożenia strajkiem. Zarząd informował pracowników, że jest gotów wypłacić premię specjalną. Jej ostateczna wielkość nie jest jeszcze znana. Ponadto chcę uspokoić inwestorów i poinformować, że nic złego w spółce się nie dzieje. Kilka dni temu podpisaliśmy kontrakt na dostawę miedzi do Chin na 400 mln USD - powiedziała Renata Łuczyńska, rzecznik prasowy KGHM.

Na rynku pojawiały się również spekulacje, że do wyprzedaży akcji przystąpił polski inwestor finansowy, dysponujący pakietem około 2 mln zł akcji (wczoraj wolumen wyniósł prawie 1,16 mln sztuk). Miałaby to być jego reakcja na zmniejszenie zaangażowania w KGHM przez fundusze emerytalne. Na koniec czerwca w portfelach OFE było łącznie 2,15% akcji miedziowego koncernu, podczas gdy pół roku wcześniej miały one ponad 8,3% walorów.

Na przecenę akcji KGHM mają również wpływ spadki kursu dolara i ceny miedzi. - W ostatnich tygodniach spółka trzymała się stosunkowo mocno m.in. dlatego, że złoty tracił na wartości.

Ukształtowanie się w dłuższym terminie kursu dolara na poziomie około 4,05 zł to zła informacja dla KGHM. Ponadto ostatnio mieliśmy też do czynienia z korektą na rynku miedzi - powiedział Krzysztof Kaczmarczyk, analityk Deutsche Banku.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: dialog | KGHM Polska Miedź SA | spekulacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »