Na Wall Street spadki, ale w końcówce sesji odrobiono część strat

Piątkowa sesja w USA przyniosła spadki, ale im bliżej było końca sesji nastroje coraz bardziej się poprawiały i w rezultacie na zamknięciu główne indeksy odrobiły większą część wcześniejszych strat.

Piątkowa sesja w USA przyniosła spadki, ale im bliżej było końca sesji nastroje coraz bardziej się poprawiały i w rezultacie na zamknięciu główne indeksy odrobiły większą część wcześniejszych strat.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,02 proc. do 12.977,57 pkt. Nasdaq stracił 0,43 proc. i wyniósł 2.976,19 pkt. Indeks S&P 500 spadł o 0,32 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.369,63 pkt.

Większość sektorów była na minusie, a spadkom przewodziły spółki paliwowe i przemysłowe.

Dzień wcześniej, na fali nieprawdziwych jak się okazało informacji o uszkodzeniu naftociągu w Arabii Saudyjskiej, cena ropy naftowej znalazła się na najwyższych poziomach od jedenastu miesięcy. W piątek już ropa nieco traciła na wartości.

Reklama

Hiszpania podniosła planowany na 2012 rok poziom deficytu budżetowego do 6,8 proc. PKB. Wcześniej hiszpański rząd zakładał w tym roku deficyt budżetowy na poziomie 4,4 proc. Hiszpania tym samym złamała założenia budżetowego programu stabilizacyjnego zatwierdzonego przez Unię Europejską.

Analitycy agencji ratingowej Fitch ocenili, że prognozowany na 4,4 proc. deficyt budżetowy w przypadku Hiszpanii był "nierealistyczny", a jego podniesienie niekoniecznie musiałoby mieć wpływ na rating kredytowy tego kraju.

W piątek kalendarz publikacji danych makroekonomicznych był pusty. W tej sytuacji uwaga inwestorów koncentrowała się na spółkach.

Lekko zniżkowały akcje koncernu aluminiowego Alcoa, a analitycy Nomury rozpoczęli wydawanie dla nich rekomendacji od zalecenia "neutralnie" i wyznaczenia ceny docelowej na 12 dolarów.

Spadały akcje Travelers z powodu obniżki rekomendacji przez Morgan Stanley.

Ponad 16 proc. zyskały papiery Shutterfly po informacji, że spółka ta kupi za 24 mln dolarów biznes online należący do Kodaka, który ogłosił już bankructwo.

Bez reakcji inwestorów przyjęta została informacja o planach czasowego zwolnienia z pracy 1,3 tys. pracowników przez GM.

Ponad 4 proc. straciły akcje Big Lots mimo lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych. Rozczarowaniem dla inwestorów okazały się jednak niższe od przewidywań analityków prognozy na pierwszy kwartał.

Na nowojorskiej giełdzie zadebiutowały akcje Yelp. W pierwszym dniu notowań kurs spółki poszybował ponad 60 proc. w górę.

We wtorek swoje wyniki kwartalne zaprezentują m.in. Dicks Sporting Goods i Pandora, w środę zrobią to American Eagle, Hovnanian oraz H&R Block, w czwartek Smithfield Foods i Aeropostale, a w piątek Ann.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wall | giełdy | Wall Street
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »