Na wieść o zastrzyku gotówki, Europa wzięła się do handlu
Główne giełdy w Europie zakończyły poniedziałkowy handel solidnymi zwyżkami. WIG20 na niewielkim plusie. Zdaniem analityków, to efekt informacji o planowanym dofinansowaniu Europejskiego Funduszu Stabilizacyjnego oraz dokapitalizowaniu największych banków.
Na zamknięciu WIG 20 zyskał 0,67 proc., choć w ciągu dnia zyskiwał nawet przeszło 2 proc. Znacznie lepiej dzień zakończyły inne główne giełdy na Starym Kontynencie. Niemiecki DAX zyskał na zamknięciu 2,8 proc., francuski CAC40 1,8 proc., a brytyjski FTSE100 0,4 proc.
Zdaniem analityczki TMS Brokers Aleksandry Włodarczyk, solidne wzrosty na europejskich giełdach, to efekt plotek o zwiększeniu zasobów Europejskiego Finansowego Funduszu Stabilizacyjnego, które według szacunków rynku miałyby sięgnąć 2 bln euro. Ponadto dokapitalizowane miałyby zostać największe banki europejskie.
- Indeksy głównych parkietów w Europie odbiły się między innymi dzięki zwyżkom cen walorów banków. Sektorowy indeks banków STOXX Europe 600 Banks zyskiwał w pewnym momencie nawet 4 proc. Nastrojom sprzyjał też lepszy od oczekiwań odczyt indeksu instytutu Ifo w Niemczech - stwierdziła Włodarczyk.
Wskaźnik Ifo, obrazujący nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców, wyniósł we wrześniu 107,5 pkt. Rynek oczekiwał 106,5 pkt.
- Za wzrostami na giełdach podążała też wspólna waluta, która umocniła się wobec dolara nawet do poziomu 1,3540. Dzięki temu zyskał też złoty, którego spadki zarówno wobec euro, jak i dolara zostały ograniczone - stwierdziła Włodarczyk.
Ok. 17.50 za euro płacono 4,41 zł, za dolara 3,26 zł, za franka szwajcarskiego 3,62 zł. W południe za euro płacono nawet 4,42 zł, a za amerykańską walutę 3,28 zł.
Za oceanem giełdy rozpoczęły notowania na niewielkich plusach i ok. 17.50 Dow Jones zyskiwał 1,5 proc., Nasdaq 0,5 proc., a S&P 500 rósł o 1,2 proc.