Netia zdecydowanie przeciw

Kierownictwo Netii oprotestowało, a Telefonia Dialog gotowa jest rozważyć projekt Ministerstwa Infrastruktury, przewidujący zamianę opłat koncesyjnych na akcje operatora, które objąłby Skarb Państwa. Obie spółki pozytywnie zaopiniowały natomiast pomysł zamiany należności na inwestycje.

Kierownictwo Netii oprotestowało, a Telefonia Dialog gotowa jest rozważyć projekt Ministerstwa Infrastruktury, przewidujący zamianę opłat koncesyjnych na akcje operatora, które objąłby Skarb Państwa. Obie spółki pozytywnie zaopiniowały natomiast pomysł zamiany należności na inwestycje.

Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje projekt ustawy, który umożliwi zamianę opłat koncesyjnych nałożonych na operatorów na inwestycje w rozwój działalności telekomunikacyjnej. Dokument przewiduje m.in. zamianę zobowiązań spółek wobec budżetu na akcje, udziały lub zabezpieczone obligacje, które objąłby Skarb Państwa.

Zarząd Netii, której do spłacenia pozostało jeszcze 90 mln euro (termin upływa w 2010 r.), jest przeciwny pomysłowi, który jego zdaniem zakrawa na nacjonalizację prywatnego majątku. - Koncesje wygasły z mocy prawa wraz z wejściem w życie nowego prawa telekomunikacyjnego w styczniu ub.r. Według nas, jednocześnie przestały obowiązywać opłaty koncesyjne, które spłacaliśmy w ratach - powiedziała Joanna Ciesielska, rzecznik Netii (spółka do 2001 r. wydała na koncesje 116 mln euro).

Reklama

W 2001 r. płatności operatorów prolongowano do 30 czerwca br. Jednak giełdowa spółka utworzyła na koniec ub. roku na poczet zobowiązań z tego tytułu dodatkowe 33 mln euro rezerw. W tym roku, jeśli nie wejdzie w życie odpowiednia regulacja, mogą one wynieść 15 mln euro.

W sumie trzej niezależni operatorzy telefonii stacjonarnej: Netia, Dialog i Elektrim Telekomunikacja mają obecnie do spłacenia jeszcze 400 mln euro. Przygotowywany przez resort infrastruktury projekt ustawy dopuszcza też zamianę płatności z tytułu opłat koncesyjnych na niektóre inwestycje (preferuje się te, prowadzone na terenach słabo zurbanizowanych). Operatorzy nie chcą jednak zgodzić się na żadne ograniczenia w tym zakresie. - Dyktowanie operatorom niezależnym obszarów inwestowania nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo wskazane miejsca mogą być bardzo kapitałochłonne, a zwrot z tak zainwestowanego kapitału może być bardzo długi - powiedziała PAP Katarzyna Muszkat, prezes Dialogu. Jej zdaniem, tego rodzaju działalność stanowiłaby zagrożenie dla spółki.

Prezes Muszkat uważa tymczasem, że koncepcja zamiany zobowiązań na akcje operatora warta jest rozważenia. - Proces ten mógłby być pożądany, gdyby Skarb Państwa konwertował dług na kapitał na okres zamknięty i określił czas wejścia i czas wyjścia z inwestycji - powiedziała prezes Dialogu. - Skarb Państwa miałby w ten sposób szansę, np. po pięciu latach, odzyskania pieniędzy poprzez zbycie tych pakietów akcji na GPW - dodała.

Netia jest spółką w pełni prywatną, natomiast Telefonia Dialog w 100% należy do KGHM, który nadal kontrolowany jest przez Skarb Państwa

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »