Oczekiwana fala nowych wpłat

Część polskich inwestorów, podobnie jak wielu drobnych amerykańskich graczy, którzy na początku roku ulokowali pieniądze w akcyjnych funduszach inwestycyjnych, straciło na tym.

Część polskich inwestorów, podobnie jak wielu drobnych amerykańskich graczy, którzy na początku roku ulokowali pieniądze w akcyjnych funduszach inwestycyjnych, straciło na tym.

Część polskich inwestorów, podobnie jak wielu drobnych amerykańskich graczy, którzy na początku roku ulokowali pieniądze w akcyjnych funduszach inwestycyjnych, straciło na tym. Jednak, w przeciwieństwie do analityków z Wall Street, polskie towarzystwa nie obawiają się, że inwestorzy ci zaczną wycofywać środki z funduszy. Co więcej, spodziewając się poprawy wyników w końcówce roku, oczekują napływu nowych środków do funduszy na początku nowego roku.

Ewa Madej, dyrektor Departamentu Marketingu TFI DWS, przyznaje, że w okresie spadków na giełdzie część inwestorów przenosi środki z funduszy akcyjnych do funduszy gotówkowych. - Procentowo jest to jednak nieliczna grupa klientów, chociaż zdarza się, że zlecenia konwersji środków w jednym dniu opiewają nawet na kilka milionów złotych. Jednak ze względu na wielkość całego funduszu nie stanowi to problemu dla zarządzających - zaznacza Ewa Madej.

Reklama

Również Dorota Winczewska, prezes ING BSK TFI, przyznaje, że pogarszające się wyniki inwestycyjne nie wywołują fali umorzeń, ale wręcz przeciwnie, coraz więcej inwestorów, szczególnie tych, którzy mieli już do czynienia z funduszami, wpłaca nowe środki. Jednak największą zachętą dla inwestorów do powierzenia funduszom nowych pieniędzy są dobre wyniki inwestycyjne. Ponad 20-proc. zyski, które przyniosły ubiegłoroczne inwestycje części akcyjnych funduszy, spowodowały, że w styczniu i lutym do funduszy tych napłynęło ponad 200 mln zł. Zarządzający spodziewają się, że przynajmniej część funduszy akcyjnych osiągnie podobne zyski również w tym roku. Dlatego też na początku przyszłego roku aktywa funduszy akcyjnych mogą ponownie dynamicznie wzrastać.

Ponieważ nadal wartość aktywów netto powierzonych funduszom akcyjnym w Polsce nie przekracza 1 mld zł (na koniec października było to nieco ponad 820 mln zł) ich wpływ na rynek giełdowy jest stosunkowo niewielki. Pod tym względem zdecydowanie większe znaczenie zaczynają odgrywać otwarte fundusze emerytalne, których wartość giełdowych inwestycji na koniec listopada wynosiła ponad 2,5 mld zł.

Warto jednak zwrócić uwagę, że pomimo zysków, jakie na koniec roku może przynieść przynajmniej część funduszy akcyjnych, nie jest to równoznaczne z tym, że zyskowne będą tegoroczne inwestycje wszystkich inwestorów. Szczególnie na największe straty narażeni są właśnie ci inwestorzy, którzy zachęceni ubiegłorocznymi wynikami powierzyli pieniądze na początku roku, kiedy to wskutek internetowej hossy wartość jednostek funduszy dynamiczne rosła. Marcowe załamanie się rynku oraz przeplatające się dalsze spadki cen akcji i brak zdecydowanych wzrostów w kolejnych miesiącach prawdopodobnie większości z nich nie przyniesie wzrostu wartości powierzonych środków.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: oczekiwania | fala | środki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »