OPEC postanawia czekać

Nie będzie na razie więcej ropy naftowej na światowych rynkach. OPEC nie zamierza zwiększać produkcji, "dopóki nie będzie wyraźnej potrzeby".

Nie będzie na razie więcej ropy naftowej na światowych rynkach. OPEC nie
zamierza zwiększać produkcji, "dopóki nie będzie wyraźnej potrzeby".

Informację o decyzji organizacji podał algielski

minister energii Chakib Khelil. "Czekamy na oddźwięk, jaki wywoła niedawne

zwiększenie limitów wydobycia. Wówczas zdecydujemy, czy ponownie je podnieść"

- powiedział minister.

W ubiegłym miesiącu Organizacja Państw Produkjujących Ropę Naftową postanowiła

zwiększyć wydobycie o 708 tysięcy baryłek dziennie. Nowe limity zaczęły

obowiązywać od 1 lipca, ale rynek może zareagować na to dopiero po upływie

około miesiąca. Na razie ceny ropy na światowych giełdach wciąż utrzymują

Reklama

się w granicach 30 dolarów za baryłkę.

Za kolejnym zwiększeniem produkcji opowiedziały się ostatnio kraje arabskie

- Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty i Kuwejt. W poniedziałek arabski

minister do spraw ropy Ali al-Nuaimi oświadczył, że jeżeli ceny paliw nie

spadną w najbliższym czasie, jego kraj wystąpi o zwiększenie limitów wydobycia

o kolejnych 500 tysięcy baryłek dziennie. Większość członków OPEC uważa

jednak, że z taką decyzją należy się jeszcze wstrzymać. "To czyste spekulacje"

- powiedział o planach Arabii Saudyjskiej szef OPEC Rodriguez Araque.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: OPEC | Michał Czekaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »