PAIH: Miraculum wchodzi na rynek chiński

Firma kosmetyczna Miraculum wchodzi do Chin - poinformowała Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Dodała, że to efekt obecności polskiej firmy na China International Import Expo, czyli największej wystawie towarów importowanych w Chinach.

Jak wskazała Agencja w komunikacie, polska spółka podpisała list intencyjny z chińskim dystrybutorem i najpóźniej do 31 marca br. zawrą umowę o długofalowej współpracy handlowej.

Szef szanghajskiego oddziału PAIH Andrzej Juchniewicz podkreślił, że współpraca polskiej firmy z chińskim kontrahentem jest efektem udanej prezentacji naszej spółki kosmetycznej na China International Import Expo, czyli największej wystawie towarów importowanych w Chinach.

- Mieliśmy największy pawilon narodowy ze wszystkich krajów Unii Europejskiej, a w ramach niego, m.in. strefę do testowania kosmetyków, strefę degustacji żywności z Polski czy sekcję polskich gier wideo.

Reklama

To dość szybko przełożyło się na kontrakty - zaznaczył. Ekspert ds. rynku chińskiego dodał, że Agencja asystowała Miraculum w negocjacjach z azjatyckim partnerem od nawiązania relacji przez obie strony.

Według - cytowanego w komunikacie - prezesa Miraculum Tomasza Sarapata uczestnictwo w China International Import Expo stanowiło świetny punkt startowy do rozpoczęcia biznesu w Chinach.

Miraculum to polska firma kosmetyczna, która jest obecna na rynku od lat 20. ubiegłego wieku. Działalność spółki koncentruje się na opracowywaniu i sprzedaży kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, wyrobów perfumeryjnych, preparatów do depilacji oraz kosmetyków do makijażu.

W jej portfolio jest 14 marek. Od 2007 r. spółka jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

.................

Miliony brakujących kobiet?

Jak podał "The Washington Post" w obszernym raporcie ("Too many men"). W Chinach brakuje kobiet, a liczba mężczyzn przekracza liczbę kobiet o 34 miliony.

Zdaniem ekspertów od demografii, 34 mln Chińczyków nigdy nie będą mieć żony a za to odpowiada w pierwszej kolejności chiński rząd.

Celem oficjalnej, obowiązującej przez 38 lat (od 1977 do 2015 roku) polityki jednego dziecka było ograniczenie przyrostu naturalnego - dzieci miało się urodzić o 250 milionów mniej do 2000 roku. Oszacowano, że w sumie urodziło się ok. 300 milionów mniej. Ta polityka doprowadziła do zachwiania demografii Chin, teraz władze namawiają , "miej drugie dziecko!". Ale ludzie już drugiego dziecka nie chcą.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2018

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | demografia | kosmetyki | Miraculum SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »