Pakiet kontrolny w LifeTube sprzedany na rzecz Altus TFI

Aby stawić czoła nowym wyzwaniom i umocnić pozycję lidera w zakresie video content marketingu, po 3 latach działalności, LifeTube zdecydował się na strategiczne partnerstwo z Altus TFI, jednym z największych zarządzających funduszy w Polsce.

Aby stawić czoła nowym wyzwaniom i umocnić pozycję lidera w zakresie video content marketingu, po 3 latach działalności, LifeTube zdecydował się na strategiczne partnerstwo z Altus TFI, jednym z największych zarządzających funduszy w Polsce.

LifeTube jest aktualnie największą siecią partnerską działającą lokalnie w regionie CEE z ponad 30 milionami subskrybentów i 225 milionami wyświetleń miesięcznie. Spółka od początku funkcjonowania zrealizowała ok. 1000 projektów z największymi markami. - A to dopiero początek - dodaje Paweł Stano, prezes zarządu.

- Zawsze jesteśmy parę kroków do przodu, widzimy nowe, stojące przed nami wyzwania i możliwości, więc uznaliśmy, że to najlepszy moment na połączenie sił z jednym z największych funduszy inwestycyjnych w Polsce czyli Altusem. Jestem więcej niż pewny, że znacząco przyspieszy to nasz rozwój. Nie planujemy żadnych istotnych zmian w modelu biznesowym, tylko duży wzrost w zakresie naszej głównej działalności. To znaczy koncentrujemy się na tym, co naszym zdaniem, robimy najlepiej - kampaniach reklamowych z twórcami, ich obsługą managementową oraz produkcją contentu dla marek.

Reklama

Szczegóły transakcji sprzedaży pakietu kontrolnego w spółce nie zostały ujawnione. Dotychczasowi udziałowcy zdecydowali się na sprzedaż swoich pakietów do funduszu.

- Jestem bardzo dumna z tego, co udało się do tej pory osiągnąć całemu zespołowi LifeTube'a. Trzy lata temu nawet nie marzyliśmy o tym, że będziemy tu, gdzie teraz. Możliwość współtworzenia największej sieci youtuberów była dla mnie niesamowitym doświadczeniem, dlatego naturalnym krokiem jest danie spółce możliwości działania z partnerem, który umożliwi jej dalszy, równie dynamiczny i intensywny rozwój jak do tej pory - mówi Barbara Sołtysińska, współzałożycielka LifeTube.

- Jestem całkowicie przekonana o tym, że Paweł nadal będzie bił kolejne rekordy z LifeTube wspólnie z Altusem, a ja będę wspierać ich na poziomie doradczym tak jak do tej pory Pawła - komentuje Sołtysińska. - Uważam, że akurat ten fundusz jest odpowiednim inwestorem - ze swoją dynamiczną historią rozwoju, tak podobną do historii LifeTube, daje gwarancje kontynuacji najlepszych doświadczeń firmy. Jestem przekonana, że zarówno dla twórców, klientów i samego LifeTube'a przyniesie to wymierne korzyści - podsumowuje Sołtysińska.

Altus tworzy nowe fundusze i planuje w przyszłości nadal inwestować w spółki technologiczne na rynku polskim.

- Obecnie szukamy najlepszych firm z obszaru nowych technologii i mediów w Polsce, więc inwestycja w LifeTube była dla nas bardzo interesująca - uzasadnia Piotr Osiecki, prezes Altus TFI. - Rozumiemy potencjał, jaki ma spółka, bo widzimy trendy na rynku mediów i znaczące wzrosty video online, a co za tym idzie również migrację budżetów reklamowych. Sam zespół, który poznaliśmy, ma nie tylko wiedzę, ale pokazuje niesamowite zaangażowanie i wiarę w to, co robi - przyszłość należy do nich. Naszym celem będzie to, by LifeTube nadal rozwijał się w dynamicznym tempie, realizując jeszcze więcej kampanii z twórcami oraz wspierając ich w różnych obszarach działalności. LifeTube robi coraz więcej długofalowych współprac strategicznych z markami i jesteśmy przekonani, że może urosnąć jeszcze co najmniej kilka razy w stosunku do obecnej sytuacji - dodaje Osiecki.

Altus zadebiutował na warszawskiej giełdzie w 2014 roku. Wartość aktywów funduszy pod zarządzaniem Altus TFI wynosi obecnie ok. 14,6 mld zł.

Opr. MD

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »